50 Cent

Curtis James Jackson III

6,1
5 575 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby 50 Cent

Najlepszy piosenkarz rapu. Najlepsze jego piosenki to Candy Shop i Ayo Technology.

makichiki

No jest świetny, ale uważam, że jego najlepszy kawałek to In Da Club.

makichiki

heheheheheheheheheh:D:D:D:D:D:D Ale sie usmialem czytajac tego posta:) "Najlepszy piosenkarz rapu",jak juz cos to najlepszy raper(nigdy nim nie bedzie bo szczerze mowiac jest przecietnym raperem).A skad wywnioskowalas,ze jego najlepsze utwory to:Candy Shop i Ayo Technology? pewnie tylko tez masz na kompie,przyznaj sie ile masz jego utworow oprocz tych dwoch(o plyty sie nie pytam ,bo sadze,ze nie masz ani jednej).A kto jest wedlug Ciebie najlepszym raperem po 50cencie? moze ja rule?albo eminem?heheheheheheh:) Posluchasz rapu kilka lat,troche sie nauczysz o co w tej muzyce chodzi,kto jest naprawde dobry w tym fachu i potem bedziesz pisala posty,ok?
pozdro

makichiki

"Najlepszy piosenkarz rapu" - ależ on pięknie spiewa, ta barwa głosu . . .

użytkownik usunięty
aniolek1234

to wibrato! ta skala! dykcja!

makichiki

Najlepsza piosenka to ,,my buddy" i ,,rider" chodź to są g-unit to on tam ,,występuje" XD

sebastaw

"makichiki" gdzie by się nie pojawiła to gada brednie. A "najlepszy piosenkarz rapu" to poprostu mistrzostwo ;D Najlepszy motyw ze te 2 piosenki 50 centa dziecina usłyszała na Vivie, bo półdolar popadł w straszna komercje i bardziej to bym go nazwal teraz popowym wokalistą ;d

MrocznyAptekarz

Po tych dwóch kawałkach nie można stwierdzić że jest najlepszy . 50 Cent w nic nie popadł MrocznyAptekarzu , jak sam oświadczył , chciałby również być gwiazdą popu . wiltord - piszesz tak jakbyś uważał że 50 Cent nie wie o co w rapie chodzi ;/ , oczywiście jestem zdania że jest jednym z najlepszych raperów .

użytkownik usunięty
LloydBanks

"ŁŁŁiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii Patinson"
Przez takie właśnie osoby, inni muszą się męczyć słuchając i oglądając te "wspaniałe dzieła wielkich twórców" :/

Wiltord jesteś żenujący...Myślisz że Tupac jest najlepszy...Nie jest najlepszy, nagrał 2 dobre płyty, a reszta to porażka...

Fruit_fack

No cóż, może i 2Pac nie był najlepszym raperem na świecie, ale mówiąc, że nagrał tylko 2 dobre płyty jest lekkim przegięciem. Wydaje mi się, że śmiało można postawić tezę, iż płyty:
- 2Pacalypse Now
- Strictly 4 My N.I.G.G.A.Z.
- Me Against the World
- Thug Life: Thug Life Vol. 1
- All Eyez on Me
- The Don Killuminati: The 7 Day Theory
zasługują na uwagę i są świetnym przykładem klasycznego, dobrego, mainstreamowego rapu lat 90tych. Tak nawiasem mówiąc, to wszystkie płyty które nagrał 2Pac za życia weszły do kanonu albumów hiphopowych, które znać się powinno.
2Pac nigdy nie miał świetnego flow (Notorius czy Method Man biją go na głowę) czy też zajebiście poskładanych tekstów (Rakim czy Ice Cube w porównaniu z nim są dwie klasy wyżej), ale charyzma jaka biła z jego głosu, ekspresja i wrażenie, że autentycznie wierzy w to co tam "melorecytuje" (a nie śpiewa, bo hip hop to nie "jaka to melodia") stawia go w czołówce legend rapu. W tym człowieku widać było pasję, a nie rutynę. Jego album "All Eyez on Me" został okrzyknięty jakiś czas temu przez bodajże magazyn Source (jeden z dwóch najbardziej wpływowych magazynów na świecie o tej tematyce) za najlepszy album hiphopowy wszechczasów.

A 50 Cent, cóż... po prostu odnalazł swój "target", do którego może adresować swoje kawałki, a że przekuło się to na spore dochody... Nie imponuje mi to, wręcz raczej utwierdza w przekonaniu, że klasyczny rap po boomie drugiej połowy lat dwiewiędziesiątych spowrotem wrócił do undergroudu.
50 Cent zdefiniował właściwie nowy gatunek muzyki, który ja nazywam pop-rap albo hip-pop, bo na pewno nie można nazwać tego pełnokrwistm rapem.

Trochę szkoda. Mam teorię odnośnie tego gatunku muzycznego, który można graficznie zobrazować za pomocą sinusoidy: po około 15 latach od debiutów takich wykonawców jak N.W.A, Public Enemy, czy Eric B. & Rakim, do wydania albumu "2001" przez Dre, mieliśmy wyraźny postęp i wysyp naprawdę wartościowych wykonawców. Po tym okresie nadszedł czas recesji i spadku "artystycznej wartości" tworów jakie słyszymy obecnie. Trochę smutne, ale jeśli mam rację to jeszcze trochę i może znów nadejdzie okres wzrostu liczby promowanych ambitnych raperów?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones