No jakby nie ująć creepy:) Nie mam nic do żadnego z nich ale nie widzę szansy dla takiego związku.
Nie wiedziałam że to jego żona. Jak na matkę zbyt wyzywająco ubrana, ale wiekowo tak - mogłaby być spokojnie jego matką. Dziwi mnie że kobieta wchodzi w taki związek. Przecież to się rozpadnie i to w upokarzający dla niej sposób.
Są ze sobą siedem lat. Ile par lepiej dobranych wiekowo dawno się rozpadło?
To było bardzo odważne, z obu stron. Ale skoro im to odpowiada? W dodatku fajnie ze sobą wyglądają :-)
A w dziesiątą rocznicę ślubu Aaron napisał: "We are blessed beyond belief. Sammy you are my love, my life, my soulmate, my wife, my world!"