Masz rację, majstersztyk.
Ma talent i warsztat jak cholera!!!!!!!!!
Tak sie skłąda że interesowałem się trochę historią księdza Popiełuszki i jako dzieciak juz wiedziałem, że UB go zabiło, pamiętam te czasy.
Film naprawdę super oddaje te czasy a Maestro Woronowicz stanął na wysokości zadania, gdyz ksiądz podobno właśnie taki był zarówno prywatnie jak i służbowo jako ksiądz!!!!!!!
Film przepiękny ale i ciężki, ostatnio nie mogę przebrnąć przez niego, za bardzo wrażliwy jestem
tzn ja cały obejrzałem dwa razy raz w kinie zaraz po premierze i jakoś kupiłem dvd w filmem, ale ostatnio już przebrnąć nie mogę:)
śledzę śledzę. No ubeka oficera nieźle gra. Na początku wydawało mi się ze jedzie manierą Popiełuszki, ale jednak nie!!!
Aktor ten to naprawdę wysoka półka polskiej kinematografii.
w Czasie Honoru gra świetnie, własnie nie gra typowego czarnego charakteru, po jego mimice twarze i sposobie wypowiadanych kwestii, mozna w tej postaci dostrzc odrobinę pozytywów :D
Właśnie,że gra czarny charakter.Zobaczysz w odcinku 62 lub 63.Zagrał dobrze,pasuje do roli UBeka jak ulał.
Znaczy chodziło mi głównie o to, że ja w tej postaci widzę człowieka trochę zagubionego, który sam ma problemy i jest trochę przymuszony do pewnych działań, tych negatywnych oczywiście, a nie jets wyrachowanym, wrednym skur..... Ok, zobacze to się się przekonam, ale proszę o to, żeby tu konkretniejszych spoilerów nie robić :P
Nie sądzisz że strzelanie do niewinnego klęczącego więźnia to nic innego jak czarny, parszywy charakter ?
Jasne, ale z drugiej strony nie wiem czy typowy czarny charakter byłby w stanie tak się otworzyć i zwierzyć jak On Lenie, zwłaszcza w sytuacjii, kiedy Lena właściwie to troche go wykorzystała. Wiem, że jego postac jest niby negatywna, ale można się moim zdaniem doszukać w nim cech może nie pozytywnych, ale w pewien sposób usprawiedliwiajacych jego zachowanie. Poza tym tak jak napisałem wytżej, do wielu sytuacjii jest trochę przymuszany :D