Agata Buzek

Agata Bronisława Buzek

6,9
9 624 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Agata Buzek

Polska aktorka a całowała się ze Stathamem a nie każdemu to sie zdarza :)

szymo121

Strasznie jej tego zazdroszczę :P Ale nie jest to chorobliwa zazdrość, bo bardzo lubię panią Buzek. Nie jest piękna, ale to właśnie jej uroda sprawia, że role przez nią grane są wyraziste i jeszcze bardziej przeze mnie doceniane :)
Mamy też jedną polską "aktorkę", która nie tylko całowała sie ze znanym aktorem, ale też ma z nim dziecko;) Niestety jak bardzo trzeba być głupim, żeby związywać się z kimś, kto przeleciał pół Hollywood. Można powiedzieć, że to nie głupota tylko ustawienie sobie życia, ale dla mnie to już dziwkarstwo w takim razie... Za to Agata jest skromna, nie robi wokół siebie zbędnego szumu, a i tak jest doceniana :)

quillathee

Alicja też szumu wokół siebie nie robi. Media ją atakują non stop podniecają się newsem o jej romansie.

PS
Może ona po prostu po ludzku się zakochała ? Trudne to do wymyślenia ?! Nie jej wina, że Farrell to kobieciarz.

pixi222

tak, każda kobieta myśli, że dla niej się zmieni, ale nie zawsze się do udaje. cóż. peszek.

antygrafik

Coś mi się zdaje, że większość tak sobie wmawia, a tu klops - oni się nie zmieniają :/

pixi222

oj, mam inne doświadczenia w tym względzie ;). oczywiście, trzeba się liczyć z tym, że nie całkiem i nie do końca wszystko da się wyplenić, no ale chyba dość świadomie podejmujemy decyzję o wejściu w związek, prawda? jakąś świadomość wad partnera chyba mamy , nie bądźmy więc potem zaskoczone, że oni nie są idealni:)

antygrafik

Wypadałoby mieć tą świadomość ;), ale jak widać czasem emocje i zauroczenie biorą górę nad świadomością :P
Najlepiej zrobić research faceta przed zaangażowaniem w poważny związek ;)

pixi222

nie wiem, czy się tak da do końca ;) jednak trochę zbyt emocjonalne jesteśmy ;). jeśli chodzi o Alicję to chyba jej powinno się współczuć, że trafiła na drania, a nie wyzywać od nie wiadomo kogo. każdej z nas się to może przytrafić. sama znam kilka lepszych kwiatków i się im daje żyć.

antygrafik

Popieram :-) Też dla mnie za ostro ją ludzie nawet nie krytykują, ale obrabiają :/ a nic złego nie zrobiła.

quillathee

ale dziwkarstwo z której strony? nie każda z nas trafia od razu na ideał, a serce nie sługa, więc jak dla mnie głupim jest nie ten, kto się sercu poddaje, a ten, który go ocenia. jestem pewna, że jakieś 50 albo i więcej procent osób, które w ten sposób wypowiadają się o Alicji, miało więcej partnerów, niż ona kiedykolwiek mieć będzie, a jaki odsetek z tego ma na dodatek nieślubne dziecko? kochanieńka! się nieco zastanów!

antygrafik

Zmieniasz nieco temat z tym nieślubnym dzieckiem. Może dam prostszy przykład niż gwiazda Hollywood. Załóżmy, że kobieta, wiek ok. 20lat zaczęła spotykać się z poznanym na dyskotece facetem, który ma sławę łamacza serc. Facet ją zostawił, a ona płacze. Przecież sama tego chciała, skoro związała się z kimś niestałym w uczuciach. Więc już mi tam nie pleć bzdur, ze serce nie sługa, bo to chyba tylko kobiety potrafią być tak bardzo naiwne, by nie móc połączyć miłości z racjonalnością i zdrowym rozsądkiem :)
Więc co do trafiania na ideał. Nasza kochana Alicja wiedziała że Colin jest jaki jest, ponieważ Colin nie jest zwykłym chłopaczyną nie wiadomo skąd tylko znaną osobistością :) kochanieńka! się nieco zastanów!

quillathee

czyżbyś była mężczyzną? ;)

antygrafik

Właśnie trochę się nad tym zastanawiam czy nie powinnam była urodzić się mężczyzną. Z natury jestem nastawiona dość szowinistycznie w stosunku do kobiet, ponieważ w ich zachowaniu jest zero logiki :) Wystarczy popatrzeć jak bardzo kochają prawa państwa opiekuńczego i w ogóle najlepiej zbawić cały świat itp, itd. Kobiety są zbyt wrażliwe i miękkie przez co kierują się własnymi uczuciami, a nie zdrowym rozsądkiem. Dlatego to mężczyźni są dla mnie tymi lepszymi ;) Ja oczywiście posiadam w sobie większość cech typowo kobiecych, jednak w pewnych sprawach mam nieco inne poglądy. Pewnie nazwałabyś je typowo bezdusznymi albo coś w ten deseń :)

quillathee

mam koleżanki, które też powinny były urodzić się mężczyznami, więc znam to ;).
ja nie neguję tego, że kobiety mają sporo nieciekawych, czy też nieprzydatnych cech. ale takie już jesteśmy i musimy to zaakceptować.
Mężczyźni są fajni, są silniejsi, ale to nie czyni ich lepszymi, bynajmniej. nasza wrażliwość też jest fajna. ja lubię być wrażliwa. lubię też moje wrażliwe koleżanki. mam takie, które doznały wielu zawodów miłosnych również przez to, że wybierały niewłaściwych mężczyzn. myślę, że to właśnie, ta namacalność problemu powoduje, że naprawdę nie lubię, kiedy się biedną Alicję oczernia na podstawie jednego... skandalu? nie, chyba to za duże słowo. rozumiesz oczywiście co mam na myśli.
co do Twojego postu wcześniejszego: to, że ktoś na własne ryzyko i własną odpowiedzialność pakuje się w jakieś relacje (choć osobiście nie jestem w stanie wyrzucić z tego pierwiastka emocjonalnego i to pewnie w dość dużym stopniu) nie oznacza, że jest przygotowany na konsekwencje. tak się dzieje także z mężczyznami i to dość często, ale się o tym tak bardzo nie mówi.
nie życzę Ci tego, ale może się i Tobie zdarzyć, że stracisz głowę dla nieodpowiedniej osoby. każdemu się może to przytrafić bez względu na płeć, racjonalność i inteligencję - tak już jesteśmy stworzeni. pozdrawiam serdecznie i, że tak powiem, w pokoju :)

antygrafik

Ja też jestem wrażliwa, delikatna i bardzo ostrożnie trzeba ze mną postępować, ale różnica polega na tym, że ja myślę "przed", a nie "po" :) Nie mam zbyt wielu lat, więc moje poglądy i sposób na życie dopiero się kształtują. Miałam już za sobą utratę głowy dla nieodpowiedniej osoby, ale o tym dowiedziałam sie dopiero później i wyciągnęłam odpowiednie nauki. Dlatego nadal nie mogę się zgodzić co do Alicji :) Też pozdrawiam i dzięki za przyjemną dyskusję bez hejtów, bo w Internecie to różnie bywa z tą odmiennością poglądów :P

quillathee

wiesz, naprawdę czasami nie da się "myśleć" w pewnych sytuacjach. wiesz, jaki ktoś jest, wiesz, że nie powinnaś, ale i tak dochodzisz do momentu, kiedy nie możesz już nad tym zapanować. nie wiem, czy zauważyłaś, albo miałaś okazję doświadczyć, ale kiedy jesteś z daną osobą w bliskim i częstym kontakcie, gdzie nie trudno o intymność, zapominasz często o logice - zwłaszcza, jeśli jesteś jej zbyt pewna - i wpadasz. ot, tak. to może być bardzo romantyczne, jeśli zakończy się happy endem, albo tragicznie, jeśli stanie się inaczej.
innymi słowy: jeśli spędzasz dużo czasu z kimś, możesz łatwo wpaść w tarapaty. a Colin nie bez powodu ma taką reputację a nie inną ;).
PS W młodości też miałam bardziej radykalne poglądy, ale życie mnie nauczyło, że nie można jednoznacznie kategoryzować ludzi na złych i lepszych, oceniać ich zachowania pod względem racjonalności, czy moralności, bo to, że zrobią coś, co jest sprzeczne z moimi zasadami, nie oznacza, że są źli i niedobrzy :)
tak, muszę przyznać, że miło się z Tobą dyskutuje :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones