Od tamtej pory nie zagrała nic sensownego, a szło jej całkiem nieźle, trzeba przyznać
Może masz racje, że "nie zagrala nic sensownego" , ale chyba nie było w czym wybierać..., dlatego końcem kariery bym tego nie nazwała, i mam nadzieję, że będę miała przyjemność zobaczyć jakiś nowy film z jej udzialem.