Alan Arkin

Alan Wolf Arkin

7,9
13 713 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Alan Arkin

Bodaj pierwszy "buddy movie" w dziejach z życiowymi rolami Alana Arkina i Jamesa Caana to absolutny wzór dla późniejszych "48 godzin", "Gliniarza z Beverly Hills", "Zabójczej broni", "Tango i Casha", "Czerwonej gorączki", "Szklanej pułapki" etc etc.
Były już wcześniej filmy sensacyjne ("Bullitt", "Zbieg z Alcatraz", "Francuski łącznik", "Brudny Harry", "Serpico", "Syndykat zbrodni", "Wybawienie", "Nędzne psy", "Ucieczka gangstera", "Trzy dni Kondora", "Maratończyk", "Kierowca"), ale komedii sensacyjnej to chyba nigdy, a przynajmniej nie o dwójce policjantów, którzy żyją ze sobą jak pies z kotem (wybitni ALAN ARKIN i JAMES CAAN). Zachowano tu balans komedii z dramatem. Freebie i Bean sami w sobie są zabawni, ale sprawa, którą prowadzą już jest serio, powaga zostaje utrzymana do końca. Wspaniałe są ich partnerki życiowe, scenki rodzajowe pokazujące policyjną rutynę, spotkania z przełożonymi (zwłaszcza prokuratorem). No, kapitalna komedia! Pełna energii, widowiskowa, ze wspaniałymi pościgami i śtrzelaninami. Po prostu rewelacja!

https://www.youtube.com/watch?v=tWhm_wBKK-0

AutorAutor

Aktor tak wszechstronny, że to wprost zdumiewa, że tak mało wykorzystany. Zupełnie jak JAMES CAAN, jego ekranowy partner z "Szalonych detektywów". Jak oni się w tym filmie wspaniale dopingują i licytują na to, kto będzie zabawniejszy, kto będzie bardziej szalony... Ach co za duet!
...
ARKIN - aktor charakterystyczny w najlepszym tego słowa rozumieniu tj. roztapiający się w postaci, a nie popisujący się swoimi umiejętnościami. Chyba tylko raz zagrał słabo (Transfer), zdumiewająco beznamiętnie. Poza tym budził niemal wyłącznie zachwyt. Wiadomo, "Paragraf 22" - rola życia, ale potrafił zaskoczyć i mrocznym odbiciem (thriller "Doczekać zmroku"), przede wszystkim zaś talentem dramatycznym (Glengarry Glen Ross, mała miss, SLUMSY BEVERLY HILLS - przejmujący tu jest).
"Zabijanie na śniadanie" - chyba najfajnieszy psychiatra w dziejach kina:-)
Chociaż jako Zygmunt Freud w "Siedmioprocentowym roztworze" też zwala z nóg.
Kapitalny w "City Island" jako... nauczyciel aktorstwa, który obśmiewa "metodę" i pokpiwa sobie z Marlona Brando, a właściwie to jego naśladowców.
Przesympatyczny jako safandułowaty ojciec Amy Adams w "I wszystko lśni".
No i "Inspektor Clouseau" - rola, na której powinien się wywrócić po wielkim Sellersie i... nie wywraca się.

Jego reżyserski popis to "SPOSÓB NA ALFREDA", gdzie sam chowa się w drugim planie, a pierwsze skrzypce gra Elliot Gould, a akompaniuje mu przezabawny Donald Sutherland. I to oblicze Alana też warto poznać...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones