Baaaaaaardzo lubię Alana i jestem ciekawa, która jego kreacja filmowa wam podobala się najbardziej. Ja go lubię w Szklanej Pułapce,Rozważnej i Romantycznej oraz w Dark Harbour i Close My Eyes ( same filmy raczej kiepskie ale Alan jakz wykle ekstra:))))
Hej! Trudno mi wyróżnić najlepsze kreacje aktorskie Alana Rickman'a bo on zawsze jest znakomity... Ale jeśli już to muszę zrobić to oczywiście Snape: znakomita autoparodia pozpstałych ról czarnych chrakteró zagranych przez aktora, świetny był również w "Rasputinie" i "Szklanej pułapce" (chociaż film słaby)... Wspaniale wypadł w "Robin Hoodzie" jednoczeście ratując ten film (Costner był beznadziejny ;)... Jako Harry w "To właśnie miłość" tez był przekonujący... Kurcze to prawie wszystkie filmy, widziane przeze mnie, w których grał A. Rickman, co oznacza, że ten brytyjski aktor w każdym filmie jest ZNAKOMITY! pozdrawiam :]
Ja podobnie.. w każdej roli , w jakiej go widziałam, mi się podobał. Przede wszytkim chyba jednak w "Szklanej pułapce" i w "Dogmie", świetna rola była też w "January man" (artysty...jak to artysta, lekko odbiegający od normy :) ) szkoda tylko, że bardzo epizodyczna.
Tak btw. bardzo chciałabym zobaczyć "CLose my eyes", "Dark harbor" i "Mesmer", ale nie mogę tego na sieci znaleźć. Jeśli ktoś wie, skąd można to ściągnąć będę wdzięczna :)
Kurcze ja widziałam te filmy ( Mesmer taki sobie, Close my Eyes może być, a Dark Harbor bardzo mi sie podobał choc recenzje ma takie sobie) po angielsku od znajomej z niemiec ( nabyła na ebay) ale CME podobno ma wyjsc na dvd.
ale interesuje mnie skad wziela january man, bo tego nie widzialam...
:))
polecam. Rickmana niewile, ale za to baaardzo sympatycznie ;P
i film tez fajny na jakis wieczor, dla odprezenia..
pozdrowka
Najlepszy był oczywiście w Dogmie, Harrym (Snpae rulez!) i w Robin Hoodzie. Pozdro dla fanów Alana!
Mysza
Najlepszy był oczywiście w Dogmie, Harrym (Snape rulez!) i w Robin Hoodzie. Pozdro dla fanów Alana!
Mysza
mnie utkwił w pamięci gdy pierwszy raz go zobaczyłem w Szklanej pułapce (poszedłem do kina po komisji wojskowej, odreagowałem trochę:), nie było za co ale go polubiłem wtedy ;) - do dziś mam w uszach jego głos z niemieckim akcentem...
ojessuu...to tak! za sam tylko głos dałabym mu duuuuuuzo ;)
a slyszeliscie jak sobie...ekhm..mruczy cos ;) w piosence Celine Dion "Refuse to dance"?
Najbardziej podobal mi się w "Robin Hoodzie","Prawdziwie, głęboko, do szaleństwa", "Rozważnej i romantycznej". W "Harry'm" tez byl w sumie niezły. Chciałabym obejrzeć "Closed Land", ale nawt nie wiem, czy był po polsku. Pozdrawiam fanów Rickmana. Basia.
Pewnie gdzies te wszystkie filmy sa dostepne, ale niestety wielu nie mozna w necie znalezc, a to moje glowne zrodlo... :(
Ja bym jeszcze chciala "An awfully big adventure" zobaczyc..
Jakiś rok temu "An Awfully Big Adventure" leciał w tv. Nie oglądałam z jakichś niewyjaśnionych przyczyn, ale dobrze wiedzieć, że jednak kiedyś go puścili. Może powtórzą? :-)
Z tego, co do tej pory udało mi się obejrzeć (a bardzo, bardzo żałuję, że jeszcze tyle tytułów nie widziałam), wybieram następujące kreacje Rickmana: Severusa Snape'a (we wszystkich trzech częściach, oczywiście!), pułkownika Christophera Brandona, Metatrona, Harry'ego ("To właśnie miłość") i szeryfa Nottingham.
Przykre jest, że Alan grywa czasami w słabych filmach, ale zawsze wspina się na wyżyny odtwarzając swoje postaci, więc możemy mu to wybaczyć :-)
Wiesz...aktorstwo to sposób na życie.. czasem trzeba było pewnie zagrać cokolwiek, by zarobić :) Ale np. w niskobudżetowym i z pozoru banalnym filmie Blow dry tez mi się podobał, chociaż naprawdę film należy zdecydowanie do "nizin" niż "wyżyn".. W końcu bardziej znane "Truly , madly, deeply" też filmem ambitnym nie jest. :)
W środę (chyba najbliżą) na Canal + bedzie film "Bob Roberts", w ktorym podobno też Rickman gra... Niestety nie mam tego kanalu :( Moze w sieci ten film jest...
Podobał mi się w "Rozważnej i romantycznej", "Harrym Potterze", oczywiście w "Szklanej pułapce". Niezły był w "Rasputinie", choć sam film to niezły gniot, mimo dobrej obsady. W "Dogmie" jest ciekawy, w "Robin Hood" - zabawny, dystyngowany i charyzmatyczny w "Michael Collins", niezbyt na miejscu w "Pocałunku Judasza", zagubiony w "To właśnie miłość", uroczo cyniczny w "Nieprawdopodobnej historii". Nawet w "Galaxy quest", choć to kolejny gniot - Rickman pokazuje klasę.
Przy okazji... Ciekawe czy wiecie, że "GQ" jest podobno pastiszem filmów s-f? Co jak co, ale na pastisz mi to nie wygląda i może gdyby był w stylu bardziej "parodiowym" utrzymany, to wtedy ta gniotowatość tak by się w oczy nie rzucała ;-D Nie zmienia to faktu, że Rickman był fantastyczny :-)
Nie zamierzam ogladac GQ...Paskudnie tam Rickman wyglada ;PPP
Za to strasznie chce tę resztę filmów..:(
Będę bronił "mojego" filmu - to faktycznie jest pastisz (szczególnie serii Star Trek, Sigourney Weaver pod koniec filmu prawie stała się Ripley z Alien, ale i innych stereotypów filmów akcji, rozumiem niechęć do GQ jeśli ktoś jest fanem ST:). No i film nie jest gniotem - dobra obsada , efekty na niezłym poziomie, muzyka też OK a reżyser miał wcześniej przygodę z Przystankiem Alaska - ekipa porządna... Szczególnie podoba mi się ewolucja głównych bohaterów ze znudzonych sobą i swoimi rolami aktorów (oprócz zakochanego w sobie dowódcy:) w kosmicznych wyjadaczy i w zgraną ekipę. Nie jest to film wybitny, ale też chyba nikt nie miał takich ambicji przy jego tworzeniu - to była zabawa i aktorzy też się chyba nieźle bawili (przynajmniej Tony Shalhoub i Tim Allen:). Fakt, że Rickman wyglądał paskudnie ale brzydsi też w filmie sie pojawiali ;)
Zgadzam się- film może niezbyt ambitny, ale da się oglądać... Pastisz, parodia "Star Treku" (chociaż on już sam jest parodią, tylko nie wiem czego ;) i innych- taki był zamiar reżysera, scenarzysty i oczywiście aktorów... A Alan wygląda tam bardzo fajnie (jak zwykle) i (oczywiście) świetnie gra... Mam nadzieję, że TVN wkrótce powtórzy "GQ" bo ostatnio (chyba jakiś rok temu) nie obejrzałam go do końca... pozdrawiam
Dla wzmocnienia efektu komicznego polecam wersję dvd, z czeskim dubbingiem :) Szkoda, że jest tylko z polskim lektorem zamiast napisów ale nasi południowi sąsiedzi są super :)
To ty tak na poważnie z tym filmem? Myślałam, że żartujesz :-) Prawda, twórcy z całą pewnością nie mieli na celu tworzyć jakiegoś super-ambitnego obrazu i faktycznie można to uznać w niektórych miejscach za dobrą rozrywkę. Można jednak tak samo - przez pomyłkę - wziąć film za typowy s-f i wtedy już nie jest tak wesoło. Bo jeśli o ten gatunek akurat chodzi, to owszem- lubię czasem obejrzeć, ale coś w nieco lepszym stylu. A, że Rickman ma charakteryzację rodem ze "Star Treka"? Według mnie wygląda fantastycznie! :-D Po raz kolejny, nic mu zarzucić się nie da. Gdziekolwiek nie zagra - zawsze to samo :-)
Jak ktoś na poważnie bierze Star Trek to czemu nie Galaxy Quest? :D S-F w dobrym stylu to ostatnio niestety rzadkość, brakuje mi trochę 'twardej" fantastyki w kinie - dobrze że chociaż pojawiają się udane parodie :)
Mam pytanie, trochę z innej beczki, czy ktoś z was ma zamiar iść ( a może był?) na Pottera III?
Jeśli chodzi o GQ to widziałam, choć nie jestem fanka ST ani SF w ogóle. Coz, film zabawny...Alan wygląda trochę jak kretyn ale co zrobić;))))
Tzn podobalo ci się? JA tez chce zobaczyć - slyszalam ze b ladne wizualnie al epodobno fabula za bardzo okrojona w porownaniu do ksiazki.
Film oszołomił mnie jak najbardziej pozytywnie, rzecz jasna! Po wyjściu z kina, przez dłuższy czas nie wiedziałam, co się ze mną dzieje :-D Prawda, że jest okrojony, ale nie trzeba traktować go jako kontynuacji poprzednich filmów i trzeba się skupić na tym, że jest to raczej adaptacja książki, nie ekranizacja - różnica polega na tym, że adaptacja nie musi być tak wierna oryginałowi i przez to jest bardziej od poprzednich filmów "HP" odrębna i znacznie bardziej oryginalna. I to mi się podoba! Cuaron geniuszem!
Mi podobał sie najbardziej w HP, taki taki tajemniczy Snape jest po prostu genialny :D:D:D , według mnie on gra najlepiej z całej obsady Pottera,
a rola w Szklanej Pułapce średnio mi sie podobała :/
a pamięta ktoś wielebnego Obadiaha Slope'a z "Kronik Barchesteru", mini serialu angielskiego nadawanego niegdyś przez TVP? Rickman był cudowny, palce lizać ;-)
a pamięta ktoś wielebnego Obadiaha Slope'a z "Kronik Barchesteru", mini serialu angielskiego nadawanego niegdyś przez TVP? Rickman był cudowny, palce lizać ;-)
Wspaniale, wszyscy kochamy Rickmana! To kto chce się zapisać do fanklubu?? http://alanrickman.prv.pl Hehe a co do tematu to moim zdaniem najlepsze role, to :Rasputin,Harry Potter,Mesmer,Szklana Pułapka i Rozważna i Romantyczna. :))
Wspaniale, wszyscy kochamy Rickmana! To kto chce się zapisać do fanklubu?? http://alanrickman.prv.pl Hehe a co do tematu to moim zdaniem najlepsze role, to :Rasputin,Harry Potter,Mesmer,Szklana Pułapka i Rozważna i Romantyczna. :))
Wspaniale, wszyscy kochamy Rickmana! To kto chce się zapisać do fanklubu?? http://alanrickman.prv.pl Hehe a co do tematu to moim zdaniem najlepsze role, to :Rasputin,Harry Potter,Mesmer,Szklana Pułapka i Rozważna i Romantyczna. :))
Wspaniale, wszyscy kochamy Rickmana! To kto chce się zapisać do fanklubu?? http://alanrickman.prv.pl Hehe a co do tematu to moim zdaniem najlepsze role, to :Rasputin,Harry Potter,Mesmer,Szklana Pułapka i Rozważna i Romantyczna. :))
Wspaniale, wszyscy kochamy Rickmana! To kto chce się zapisać do fanklubu?? http://alanrickman.prv.pl Hehe a co do tematu to moim zdaniem najlepsze role, to :Rasputin,Harry Potter,Mesmer,Szklana Pułapka i Rozważna i Romantyczna. :))
ja kocham Alana w wszystkich rolach. genialny aktor i do teog taki przystojny... eh... ale chyab najbardziej lubie go jako Severusa Snape'a
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
