"-Co pan myśli o kazaniu Paneloux, doktorze ?
-Zbyt długo przebywałem w szpitalach, żeby sympatyzować z ideą kolektywnej kary. Ale pan wie, że chrześcijanie czasem tak mówią, myśląc inaczej. Są lepsi, niż się wydają ."
-Jednak uważa pan, jak Paneloux, że dżuma ma swoje dobre strony, że otwiera oczy, że zmusza do myślenia.
-Jak wszystkie choroby na tym świecie. Ale to, co odnosi się do wszelkiego zła na świecie, odnosi się również do dżumy. Pozwala urosnąć niektórym. Kiedy się jednak widzi biedę i cierpienie, jakie przynosi, trzeba być szaleńcem, lub łajdakiem, żeby się na nią zgodzić.