Albert Osik

6,3
145 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Albert Osik

Jak co roku, i w 2010 odbył się Ogólnopolski Festiwal Sztuk Autorskich, w teatrze Wybrzeże. Jako wolontariuszka miałam okazję poznać aktorów osobiście, a tak się złożyło, że Albert w tym roku zaistniał i na desce teatru, i na krzesełkach jury. Wydawało mi się, że jest uprzejmym człowiekiem, w końcu ma bardzo przyjazną twarz, i w zasadzie od czasu do czasu się uśmiecha, jednak myliłam się, PONIEKĄD.
Miałam okazję zanosić coś do pokoju jury, bodajże, ah, a nie, długopisy i łyżeczki do kawy, i jedyne czego się doczekałam, to "o, dobra, dzięki". Być może to nic, zwykły szczegół, ale pójdźmy dalej...
Latałam po teatrze po schodach w górę i w dół. W końcu, zatrzymując się na pierwszym piętrze, przy wejściu na Malarnię dla aktorów, przy drzwiach zastałam wesołą trójcę, składającą się m.in z Osika. Pierwszy mężczyzna puścił kobietę w drzwiach i za nią wszedł, a przy nich zostałam jedynie ja, oraz aktorzyna. Ten, zamiast przytrzymać drzwi i puścić kobietę pierwszą, choćby z grzeczności, śmignął gdy te się jeszcze zamykały. Żenada. Rozumiem, że niektórzy nie są wychowani tak, by przepuszczać kobiety w drzwiach, jednak powinien mieć nieco kultury, prawda? Generalnie w przerwach między spektaklami i imprezami towarzyszącymi uciekał sobie do pokoju Trójcy, nie raczył nikogo pławić swoją obecnością, a potem pojawiał się jedynie na spektakl.
Generalnie gdy stałam przy wejściu głównym, by witać gości, ten nagle zjawił się zasapany, pytając się "Gdzie jest Tomek?". Cóż, nie miałam z koleżanką pojęcia, gdyż Tomek jest/był głównym organizatorem, i wciąż gdzieś latał. Gdy powiedziałyśmy jak wygląda sytuacja, ten po prostu wyszedł z teatru. Okej. Jakoś dziwnie go rozpoznawałam, jednak nie mogłam skojarzyć skąd.
Po chwili wrócił, wyłączając telefon, ze słowami: "Proszę mnie zaprowadzić do pokoju 211". Hm, powiedziałam koleżance, żeby to ona to uczyniła, bym mogła dalej kierować gości - voila. Znikła.
Nie wiem czemu, ale mam dziwne wrażenie, że Albert jest w sobie dość zadufany. To prawda, nie jest brzydki, zdjęcia odejmują mu uroku, jednak, gr, mógłby być mniej wyniosły, no naprawdę. Jeśli chodzi o jego grę aktorską, chętnie oceniłabym ją na 10, i tak właśnie zrobię. Widziałam z jego udziałem spektakl "traumnovelle", opierający swą fabułę na jego monologu- jeśli chodzi o pomysł, bardzo prosty, jednak wykonanie wyśmienite.

lilinette

Dzięki za tę wesołą opowieść. Bądź pewna, że pośmiejemy się z tego.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones