Bez wątpienia najwybitniejszy reżyser w historii, wystarczy wymienić takie dzieła jak Cyborg, Nemesis czy Rycerze by to potwierdzić!Geniusz! :)
Matko z Ojcym, co za snobizm tu panuje. Tacy miłośnicy "ambitnego kina" nigdy nie pojmą czymże jest klasa B!
Chyba niejasno sformowałem temat, więc sprostuję: jestem anem kina klasy B, oglądałem jego filmy, a moja wypowiedź została stworzona tylko i wyłącznie w celu rozrywkowym. Także bez napinki :)
Do tej pory widziałem 4 filmy wielkiego Alberta. "Kickboxer 2" i "Cyborg" to niewątpliwie klasyki kina kopanego. "Terrorysta" z Seagalem jest niezłym filmem, szczególnie jeśli porówna się go z niektórymi późniejszymi dokonaniami SS. Natomiast jeśli chodzi o "Nemezs" to moim zdaniem bardzo kiepski film.