Gorzej niż Wesołowski tego zniszczyć się nie da.

Wesołowski gra całkiem dobrze, A Panna Ola H. gorzej niż bracia Mroczkowie... cóż smutne, ale prawdziwe.

Gdyby jej nazwisko pisało się przez "ch" i wykreślono z niego "kało" byłoby jej najlepszą wizytówką - wręcz szyldem!
______________________CHAM__________________
U Wojewódzkiego przez 20 minut programu, negowała wszystko co się da, kpiła i wyśmiewała..
Piała nad swoimi dokonaniami, a jak przyszło co do czego zbłaźniła się w "nowoczesnym i odważnym" filmie "Big love".
W "Moim guście filmowym" też nie omieszkała z manią mówić o sobie (robił to też Zanussi ale on ma dokonania i wiek mu na to poniekąd pozwala) zamiast zwrócić uwagę widzów na interesujące jej zdaniem filmy, wolała zwracać uwagę na siebie.
Niestety polskie media kochają przeciętniaków. Mamy już Zielińską, Cichopek, Glinkę to dołożą jeszcze Hamkało. Nikt się nie pozna.

Zgadzam się w 100% ... U Wojewódzkiego pokazała klasę, a raczej jej brak. Tylko Nie wem czemu Nergal ją tak zachwalał .... Zwyczajna przeciętna dziewczyna, ani to ładne ani zdolne.

Myślę, że Nergal chciał być po prostu wobec niej gentlemanem, zachował klasę - odwrotnie niż ona.

Akurat z umiejętności aktorskich Seagala to trudno się nie wyśmiewać.

Tyle, że jej talent jest wprost proporcjonalny do talentu Seagala, tylko on ma większy "popyt".

Drogie Panie, przecież ta aktorka ma niesamowitą mimikę, jest elokwentna i naturalna w gestach, których większość aktorów musiałaby się nauczyć. Widziałem ją u Wojewódzkiego i a także "Mój gust filmowy" i kurcze, ma to coś. Moim zdaniem ma ogromne zadatki na wielką aktorkę. W ogóle bym jej nie wrzucał do jednego worka z wyżej wymienionymi aktorami.
Akurat Hamkało ma duży talent. Widać to z daleka.

Jak widać są gusta i guściki ...

Zgadzam się w 100% z kendo777 .

Uważam, że scenarzyści wyjątkowo nie trafili z wyborem. Aleksandra nie jest dobrą aktorką, sztuczna jest nawet barwa jej głosu, a tu będzie grała ukochaną Wesołowskiego i będzie jej pewnie dużo w serialu. Na jej miejsce można było zaangażować zdolną, ładną aktorkę, która nie irytuje, czyli całkowite przeciwieństwo Hamkało. Wielka szkoda, że tak się nie stało.

Prócz "Sali samobójców" widziałam ją tylko w "Komisarzu Alexie", którego z przyjemnością oglądam. Z tego powodu koniecznie zobaczę inne obrazy m.in wspominany przez większość tutaj Big Love, bo niestety ale sposób gry, bycia tej aktorki zupełnie mi nie podchodzi - zgadzam się, że irytuje;/ Mam nadzieję, że inne postaci kreowane przez A. Hamkało wzbudzą moją sympatię...

A mnie się Pani Aleksandra Hamkało bardzo podoba:) Jest nieprzeciętna,orginalna i BARDZO DOBRZE zagrała w Big Love. Niektórych irytuje jej gra aktorska w tym filmie-być może Ola miała tak zagrać i tyle. Jest odważna,ja w życiu nie zagrałabym w takich scenach erotycznych:) Chętnie zobaczyłabym ją w innych filmach,nie tyko w serialach:) A tak wogóle to jedna z najpiękniejszych polskich aktorek:)

Straszy w tej roli - jest tak sztuczna, że równie dobrze można by postawić na jej miejscu manekina - tez by ładnie wyglądał i tyle. Nie ma w niej za grosz pasji - wet z zerowym podejściem do psów?