Wpiszcie słowa kluczowe "Gdańsk Humanica" lub "Aleksandra Woźniak-Miszewska". Na portalu zaś "Znany lekarz" czytałem opinie o niej, bardzo dobre, np.ktos z nerwicą, niską samooceną, mający toksyczne relacje z matką dziękuje jej za pomoc, podkreślił, że wczesniejsi terapeuci mu nie pomogli, dopiero A.W.-M. to się udało.
Z Wikipedii wynika, ze była w kilkuletniej relacji z reżyserem "13 Posterunku", a tu, na Filmwebie na dziś nie ma o tym mowy.
Oczywiście ma talent aktorski, ale odbijała in minus od zawodowych aktorów, choćby dykcją, nieco "ściśniętą" (choć bywało, że jej amatorska swieżość była atutem). Chyba dobrze rozpoznała samą siebie, jeśli chwalą ją za jej pracę psychologa, jak się wydaje odnalazła swoje życiowe powołanie. Aktorstwo może być złym wyborem w kontekście konkretnego życiowego powołania.