Muszę stwierdzić, że jest to jakieś przkleństwo 6 miejsca. To jakby "ślepy" punkt całej listy, na który trafiają buble. Ktoś albo się bawi albo to błąd system...Albo jedno i drugie
Po prostu piątka De Niro, Brando, Pacino, Nicholson, Hopkins ma tak wysokie noty, że odskoczyła na dużą odległość od reszty, przez co powstała dziura o której mówisz i każdy przeciętniak, który osiągnie 1000 głosów wskakuje za czołową piątkę.
Lubię Ali Larter, bo jest dobrą aktorką, ale z całą pewnością nie powinna byc w pierwszej 10. To śmieszne.
To jakby "ślepy" punkt całej listy, na który trafiają buble.
Bo powyżej szóstego miejsca są ludzie mający ponad 10 tysięcy głosów, więc ktoś kto wkracza na tą listę z wysoką średnią, ale tylko z tysiącem głosów może liczyc tylko na szóste miejsce (choćby wszyscy pruli na 10 gwiazdek). To się nazywa średnia ważona...