"Peggy" chyba pasuje do niej idealnie. Chociaż bardziej "Piggy".
Za to ona sama nie pasuje chyba do żadnego filmu. Chciałem obejrzeć "Ona" ale właśnie zobaczyłem ją w obsadzie, szkoda.
Nawiązując do filmów, na przykładzie Supermana. Miłość Clarka powinna być piękna, do tego wyglądać inteligentnie. Kto wybrał ją do tej roli?!
Rozumiem, że masz swój gust i szanuję to. Ja akurat bardzo ją lubię, sprawdza się w rolach które gra i miłym zaskoczeniem było dla mnie, że zagrała Lois :)
Ona nie byłem w stanie skończyć przez męczący głos Scarlet:(
Ma dość wyrazistą urodę, a więc... w aktorstwie pozostają dwie opcje: albo być naprawdę wybitnym, albo grać jako aktor charakterystyczny. Sama nie wiem, co trudniejsze...
No ma coś w wyrazie twarzy takiego...że się nie miło robi na jej widok he. Najlepiej pasuje jej rola w Fighter (wieśniaczki, chamiary). Ale jakby nie patrzeć talent ma. Dobrze operuje akcentami.
Mi się akurat robi miło na jej widok. W Fighter wypadła dobrze. Oglądałem ją w Wątpliwościach. tam grała postać bardzo miłej i delikatnej zakonnicy. W tej roli tez wypadła przekonywająco .