Myślę, że kolejność nie ma tu większego znaczenia, ale jakbym musiał już wybierać to starałbym się oglądać chronologicznie.
Godny polecenia na pewno jest każdy film Tarkowskiego. Osobiście moim ulubieńcem jest "Solaris";P

To wyżej to tylko średni Tarkowski. Prawdziwe mistrze ("Stalker" i "Ofiarowanie") przed tobą - lepiej zostaw je sobie na koniec...

W/g mnie warto zaczać od krótkich metraży: "Zabójcy", "Dzisiaj przepustki nie będzie", no i przedbłysk przed "Dzieciństwem Iwana"- "Walec drogowy i skrzypce"...
pozdrawiam:)

Do tej listy dołącz "Ofiarowanie" i "Dziecko wojny", a będziesz mieć solidne kino przed sobą. Ja też bym
poleciła zacząć chronologicznie, krótkometrażówki możesz zostawić sobie na koniec. Geniusz Tarkowskiego
wypłynął w obrazach pełnometrażowych. Dla mnie numery jeden to "Nostalgia", "Ofiarowanie" i "Andriej
Rublow", którego wreszcie niedawno doczekałam się na dvd!
Przyjemnego oglądania! Pozdrawiam!