Wszystkie udalo mi sie sciagnac z Torrentow. Zaraz ktos napisze, jaki to ze mnie wielki przestepca. Ale skoro nie da sie ich zdobyc w inny sposob, to co zrobic?
A po drugie, wydaje mi sie, ze krecil filmy po to, zeby ludzie je ogladali, a nie po to zeby sie dorobic (bo to w ZSRS bylo malo mozliwe) wiec i tak nie mialby o to pretensji ;)

Gdzieś czytałem, że pojawiła się koncepcja aby prawa autorskie nie trwały dłużej niż kilkanaście lat.

Po tym czasie dane dzieło miałoby się się stać ogólnodostępnym dziedzictwem ludzkości...

Nie wiem co na to twórcy, ale myślę, że możemy założyć, iż przez np. dekadę zarobią na swoim dziele wystarczająco dużo. Poza tym brak możliwości "odcinania kuponów" motywowałby ich do dalszej pracy.

Ja mam ten wątpliwy komfort, że film mam nagrany na VHS...

Obydwa filmy są dostępne na polskim rynku na DVD maja nawet lektora i dodatki... więc dostępność jest. Piractwo w tym przypadku jest nieuzasadnione. Polecam kupić.

Na polskim rynku można zdobyć dodatkowo "Andriej Rublow" "Dziecko Wojny" i "Ofiarowanie" wciąż pożałowania godny jest fakt braku innych filmów Tarkowskiego jak np.: "Zwierciadła" i "Nostalgii" (resztę jakoś bym przebolał)

A co do tematu praw to owszem, też jestem zdania, że filmy powinny być szerzej dostępne, za niższe ceny i dostęp powinien być ogólny... a tak nawet gdy człowiek chce zrobić "Małe Kino" z starymi genialnymi filmami to nie może bo tylko: Prawa, prawa, prawa... Kasa, Kasa, Kasa... Jak w taki sposób można propagować i rozprzestrzeniać kulturę? No jak?

surowo oceniasz filmy tarkowskiego, osobiscie dałem 10/10 wszystkim co nakręcił :)))) prócz solaris ( 9 troche słabszy) i powiem CI że bede wracał do tego kina, bo jak mało kto potrafił tak "uśpić" . Jego filmy to bajka, szkoda że tak niewiele jest tego! Powoli bede zabierał sie za Siergieja Paradżanowa z tego co mi wiadomo Tarkowski dużo wynosił własnie z jego kina.

Zatem jesteś lepszy.

Niestety nie miałem możliwości aby tak jak Ty, aby móc obejrzeć całą twórczość Tarkowskiego...

Równocześnie przyznaję, że najbardziej mnie interesowały dwa filmy, czyli: Stalker oraz Solaris.

Nie ukrywam, że na moją ocenę miał wpływ osąd naszego mistrza literatury SF - czyli Stanisława Lema, który ostro negował, koncepcję Tarkowskiego, przy realizacji Solaris. A ocena Lema oraz mój osobisty odbiór jego książki, jest dla mnie ważniejsza, niż zdanie Tarkowskiego co do ostatecznego całokształtu tego dzieła.

Z drugiej strony jest Stalker, który w pewnym sensie odzwieciedla moje zainteresowanie zdarzeniami w Czarnobylu oraz wspaniałą grą Stalker (polecam). Do tego wszystkiego dochodzi również powieść braci Strugackich.

Mając to wszystko na uwadze, muszę nadmienić, że w tym filmie urzeka swoista osobliwość samej Zony jak i opowieść samego Stalkera o niej. To sprawia, że przedstawiona historia jest wspaniała i bardzo "klimatyczna" - jeśli można to tak ująć.

Moje zastrzeżenia wzbudzają natomiast zupełnie zbędne rozprawy trójki bohaterów (konkretnie niezmiernie nudne rozmowy w knajpie oraz paplanina nad wodą w Zonie).

Najbardziej mi odpowiada końcówka, gdy trzech podróżników pokonuje ostatni etap dochodzenia do "komnaty".

Zatem, subiektywizm w odbiorze danego dzieła, jest jak najbardziej wskazany. Gdyby każdy oceniał filmy Takowskiego na 10/10, byłoby to niezmiernie nudne, a przecież nie o to tak naprawdę chodzi...

Jeżeli chcesz wszystkie filmy Tarkowskiego możesz do mnie śmiało uderzyć gg 5292675. Posiadam również całą kolekcje bardzo trudno dostepnych filmow Siergieja Paradżanowa bardzo dobrego przyjaciela i zarazem mistrza Tarkowskiego. Stalker jest bardzo dobry, gre widziałęm ale z racji: nie gram wogole to sobie odpuściłęm. Ja uważam że Ofiarowanie i Zwierciadło ma jednak największą siłe wyrazu!

Jeżeli chodzi o SOlaris, nie czytałęm Lema nie moge porównać go z filmem, po obejżeniu byłem troche zawiedziony ale mimo wszystko dałem tą 9 !

"Zatem, subiektywizm w odbiorze danego dzieła, jest jak najbardziej wskazany. Gdyby każdy oceniał filmy Takowskiego na 10/10, byłoby to niezmiernie nudne, a przecież nie o to tak naprawdę chodzi..."

Tutaj moge sie zgodzić można sobie pomóc jakąś dodatkową skalą ja jestem zdania że wszystko co wyszło z ręki Tarkowskiego jest wybitnym obrazem.

Wszystkie filmy Tarkowskiego są na zbroiowisko.pl

Wystarczy założyć konto i przy dobrym transferze masz całą filmografię Mistrza w 3 godziny, bo linki na megaupload nie mają limitów.

Internet to wielka multimedialna biblioteka i trzeba z niej korzystać. Także radziłbym się nie przejmować, tymi wybujałymi przestrogami o piractwie. Wypożyczasz, oglądasz, kasujesz - nic złego nie robisz. Nie handlujesz, nie sprzedajesz, nie zarabiasz na cudzej twórczości. Poszerzasz tylko swoją wiedzę. Gdyby przyjąć takie ograniczone myślenie, trzeba by zlikwidować wszystkie biblioteki, a pożyczanie sobie książek surowo karać. Nie dajmy się zwariować, szczególnie gdy chodzi o materiały trudno dostępne o małym nakładzie, które przeważnie ukazują się oficjalnie - długo po zaistnieniu w sieci.