Czy mógłby mi ktoś powiedzieć w jaki sposób umarł? Chodzi mi o przyczynę. Moja mama zawsze bardzo go lubiła, ale nie wie jak umarł... Bardzo proszę o pomoc.
Zajrzałam tutaj po raz pierwszy.
Andrzej Antkowiak zmarł z powodu tętniaka mózgu. Szczegółów nie znam, ale prawdopodobnie tętniak był efektem pobicia. Trepanacja czaszki i niestety śmierć. Nie wiem czy przeżył samą operację. Pochowano go w Poznaniu, skąd pochodził.
Nigdy jakoś nie interesowałam się jego aktorskim dorobkiem, a szkoda. Był imponujący. Dla mnie był przyszywanym wujkiem. Mieszkał z ciocią tuż obok za ścianą. Jak przez mgłę pamiętam Jego wysoką postać najczęściej ubraną na czarno. Byłam za mała, żeby oceniać urodę, kunszt aktorski. Chyba mnie onieśmielał. No i niestety był chory, nałóg go niszczył. Chyba też i dlatego troszkę się Go bałam.
Czuję, że muszę nadrobić zaległości i obejrzeć filmy, w których grał.
Na dodatek jego życiowa partnerka, aktorka Anna Szczepaniak (Wieśka z Daleko od Szosy) nie mogąc uporać się ze stratą Andrzeja popełniła w wieku 28 lat samobójstwo. Wyskoczyła z okna, pochowaną ją na warszawskim Bródnie.