Co ona ma nie tak z ustami? Są jakieś takie nienaturalne. Wyglądają jak po nieudanej operacji plastycznej.
weźcie przestańcie. każdy jest inny, nie wszyscy są piękni poza tym skoro wzieli akurat ją to stwierdzili że się nada do tego serialu i jak widać się nadała.. poza tym chyba lepsza dziewczyna , która umie grać niż jakaś pusta blondynka , nie obrażajać blondynek oczywiscie bo tez nia jestem.
ok, ale aktorka miała jednoczesnie być dobra w tym co robi + byc podobna do Sookie, a Anna podobna do ksiązkowej Sookie nie jest moze jedynie z koloru włosów...
Szczególnie gdy krzyczy, albo czymś się bardzo emocjonuje jej górna warga wykrzywia się jakoś tak dziwacznie... te zęby też nie dodają jej urody... A już w ostatnim odcinku - 7 odcinek 3 serii gdy Sookie wydziera się na Billa gdy odzyskuje przytomność to wygląda jak jakiś potwór... Przepraszam wszytskich fanów Anny, ale naprawdę mnie to przeraziło... bardziej niż jakiekolwiek krawe i brutalne sceny w tym serialu...
Czy Anna nadaje się do roli Sookie? Jej gra wg. mnie jest dobra, chociaż nie powala na kolana jak mogłaby, ponieważ charakter Sookie nie jest płaski i jest możliwość dla aktora by się wykazać. Ale to jej wygląd naprawde mnie powala... w negatywnym sensie. Chociaż kocham true blood długo musiałam sie przywyczajać do tego, że ona gra główną rolę - nie jest pięknością, która mogłaby sprawiać tyle zamieszania wśród wampirów, które wszystkie bez wyjatku uważają ją za nie wiadomo jak ładną. Choć może to i jest trochę zgodne z tym co jest w książce - tam nie jest jakąś pięknością, ale w miarę ładną, przeciętną dziewczyną, która przyciąga wampirów ze względu na swoją naturę i przez to co zawiera dzięki temu jej krew. Ale nic nie stałoby na przeszkodzie gdyby aktorka grająca Sookie choć trochę mniej irytowała swoim wyglądem...
Nie wiem co dziwnego widzisz w jej ustach. Moim zdaniem są całkowicie normalne i naturalne. Taki kształt ust jest bardzo często spotykany. Nie rozumiem Cię.
Uważam, że poprostu czepiasz się aktorki, której nie lubisz. Nie wiem zresztą czemu. Ale współczuję Ci bo musisz być bardzo zakompleksiony/a skoro uważasz, że Anna jest brzydka. Co do gry aktorskiej to nie ona decyduje o tym co ma mówić i jak grać w "Czystej Krwi", więc zastanów się nad tym co piszesz. Jeżeli uważasz, że to kiepska aktorka to polecam obejżeć "Fortepian" z jej udziałem. Niecodzienne widowisko.
+ jeszcze chcialam powiedzieć, że za rolę w czystej krwi anna dostała złotego globa , no więc chyba jej gra aktorska nie jest taka tragiczna. mi również nie podobają się jej `krzyki` no ale skoro globa dostała to coś w jej grze musi być.
tak wiesz mi jestem bardzo zakompleksiona i swoje kompleksy przelewam na jakiejś średniej klasy akorkę. to co podoba się krytykom niekoniecznie musi się podbać mnie bo każdy ma inny gust i to czy dostałą za coś tam globa nie czy nie nic dla mnie nie znaczy ja po prostu oceniam to co widzę :)
To może podzielisz się z łaski swojej tym, która aktorka według Ciebie gra bardzo dobrze? Z chęcią poznam twój gust.
Nie przypomina sobie abyśmy się znały tak, więc zostawię to dla siebie. A tak poza tym to istnieje wielu lepszych aktorów niż Anną Paquin :)
Jesteś zabawna. Nie sądzisz, że ten portal jest od tego, żeby ludzie rozmawiali na temat filmów, aktorów, itp. oraz wyrażali swoje opinie? A ty się wstydzisz czy jak? Co za prosta z ciebie osóbka.Żegnam, bo widzę, że nie ma z kim dyskutować.
skoro zaczełąś to skończ. wymień pary aktorów, którzy twoim zdaniem są bardzo dobrzy co?
bo jak narazie to ty najeżdżasz a nie my + jak jesteś pewna ze jest wielu lepszych to napisz jacy a nie sie teraz wypierasz, co, może nie wiesz? to sie w takim razie nie wypowiadaj . a tak pozatym to złoty glob czy oskar to wielkie odznaczenie dla aktora wiec chyba nie jest beznadziejna. a jak mówisz `dużo` lepsi aktorzy od niej tego oscara nie mają. ja również żegnam.
"potrafisz rozmawiać z ludźmi" ? Chyba właśnie nie potrafi. "Zaraz uciekają", bo po co rozmawiać z kimś takim.(?) Z osobą, która boi się(?) chociażby powiedzieć jaka aktorka dobrze według niej gra. To śmieszne.
Także polecam film "Fortepian", Anka zagrała tam nieźle:) a jeśli chodzi o jej urodę- komuś się podoba, komuś nie, są gusta i guściki, ja mam już dosyć przesłodzonych idealnych panien w serialu...a czasami wygląda ładnie, bez przesady:) (mi tez się jej żeby nie podobają jak już, ale gdyby każdy miał idealnie proste to byłoby nudno) ^^ i co jak co, ale figurę ma boską:)
"najwyraźniej nie wiedziałaś skoro trzeba Ci to wprost mówić :P"??? Gdybym wiedziała, że to ironia to chyba nic bym nie pisała. Twoja odpowiedź jest bez sensu. Może lepiej nic już nie pisz, bo się jeszcze bardziej pogrążasz. Żal mi cię dziewczyno.
Wątpię, że kiedykolwiek zrozumiem o co chodzi. Chyba nikt nie jest w stanie tego zrozumieć. A tak poza tym naucz się pisać dziewczyno, bo błędy walisz. A później publicznie się wypowiadaj.
Fajnie patrzeć, jak się kłócicie, ale trochę offtop się tu robi :D
Co do Anny, nie lubię jej w ogóle. Ani ładna, ani talentu też nie ma kto wie jakiego.
Ta fota szczególnie mi się "spodobała":
http://truebloodnet.com/wp-content/uploads/2009/07/anna-paquin-big-teeth.jpg
xD
fota niezła. ale Anna nie jest wcale taka brzydka. przynajmniej jest naturalna w przeciwieństwie do 97% napakowanych siliknem gwiazd holyłudu.
zgadzam się z przedmówcą! W ogóle widziałam wcześniej takie usta wśród innych ludzi i nie uważam, żeby ich szpeciły, to samo tyczy się Anny. Jest bardzo dobrą aktoką, (w końcu dostała Złotego Globa)
litości niech ona zrobi coś z tymi zębami >.<.
wg mnie ona swoja grą podkreśla ten charakterek książkowej Sookie, przed przeczytaniem strasznie mnie irytowała, ale po nie mam nic do jej gry ;) .. tylko te zęby :O
Miałam okazję oglądać "Fortepian" i tez nie uważam jej za super aktorkę poza tym jako filmowa Sooki jest irytująca bo nic nie robi poza darcie tego szczerbatego ryja. Wolę książkową.
Nie wiem czy wiecie ale oglądałam ostatnio wywiad z twórczynią książek na podstawie których powstał film i jej pierwszym wyborem na role Sooki była Reese Witherspoon:)
i byłą był acąłkiem niezła do tej roli uważam :) bo książkowa Sookie to taka trochę "słodka idiotka" i Reese by idealnie pasowała jako urocza blondynka :)
Usta ustami, ale ta szpara między zębami jest koszmarnie rażąca.. Przecież to nie jest trudne - pójść do dentysty, ortodonty i sprawić sobie aparat..
Co do jej gry, może i w "Czystej krwi" są momenty, kiedy jest sztuczna, ale mnie jej sztuczność bardziej rzuca się w oczy w "25. godzinie" . Może to przez to, że utrwalił mi się jej obraz jako Sookie, ale moim zdaniem gra w tym filmie do bani.
A może Hitlerowi podobało się zabijanie? Daj Panie spokój. Niech jej się podoba do póki nikomu nie robi krzywdy. A mi robi krzywdę bo mnie szlag trafia jak widzę jej mazak. Nie wiem jakim cudem ona dostała złotego globa ale ewidentnie zaszła jakaś pomyłka. Fortepian, rozumiem. Tyle tylko, ze w tym filmie była małą dziewczynką. Ilu było takich ludzi, którzy jako dzieci zapowiadali się na istne gwiazdy a potem nic z tego nie wyszło? W True Blood ona gra tak sztucznie i nieudolnie, że żal dupę ściska. Jak tylko widzę jakiś kadr w którym ona się pojawia to nie mogę się skoncentrować na fabule, ponieważ moje myśli wypełniają obraźliwe sformułowania pod jej adresem. Ona ma ryj, mordę i niech się schowa do trumny w piździec!