według mnie też.
zakościelnych , wieczorkowskich , nie wspominając mroczków ( zresztą to nie aktorzy ) zostawia daleko w tyle. mam nadzieje że nie będzie głupi i nie wykorzysta popularności na lansowaniu się w produkcjach typu ''kochaj i tańcz'' albo ''tylko mnie kochaj'':]

Zgadzam się z powyższą opinią. Wiele osób nie uważa go za przystojnego ani interesującego. A wg mnie to taka świeża krew wśród polskich aktorów, coś nowego niepowtarzalnego. Zakościelnego i jego porównań do Brada Pitta mam po dziurki w nosie! Antoni Pawlicki ma w sobie właśnie ten urok, który powala w rolach młodzieńców z czasów wojny. Jestem po prostu zachwycona jego rolą w "Jutro idziemy do kina" i nie zmienię tej opinii, mogą sobie pisać o nim złe rzeczy. A ja mianuję go moim ulubionym aktorem młodego pokolenia. I mam zamiar wybrać się na sztukę z jego udziałem, nie mogę sie doczekac;)

Jego rola w "Jutro idziemy do kina" oraz w "Katyniu" również mnie zauroczyła..:) Mam pytanie: Gdzie dokładnie można zobaczyć Antosia na deskach teatru?

No bez jaj. Przecież on jest momentami drewniany jak noga od stołu. ;)

do ewel. antoniego można na pewno zobaczyć w poznaniu, w teatrze nowym w sztuce " romeo i julia" :D widziałam. oczywiście super:) pozdrawiam!

do Ewel swietna rola w Wa-wie w Studio w sztuce "HollyDay" naprawde osobiscie polecam :)