A ja nie i dlatego grzecznie pytam, czy ten spektakl już był 1 wrzesnia i jakim cudem go przegapiłam? Ech.

Dziwię się Tobie Daguchna .
Nie uważam , że ktoś go na siłę lansuje.
Mnie np. jego gra się bardzo podoba i w ogóle jego osoba, a nie jestem gejem , mam 37 lat fajną żonkę i córcię.
Pozdrawiam i proszę spojrz czasem na ludzi tak, jakbyś chciała żeby Ciebie postrzegali.

uwaga, że ktoś chce wylansować Antka jest trefna. Moim zdaniem ciężko pracuje na uznanie innych, na to by doceniano to, co robi.
Nie promuje się w żadnych gazetach, brukowcach ani nie widać go na "salonach". Tak nie zachowuje się osoba, która ma być znana z tego, że poprostu "jest". W dzisiejszych czasach jest znacznie więcej osób, którzy są znani z tego, że są "znani", nic sobą nie prezentują. Jestem przekonana, że ten aktor nigdy się nie zaliczał i nie będzie zaliczał do tego grona.

To prawda, gra w wielu filmach wojennych, ale moim zdaniem bardzo tam pasuje. Damięcki, Wojewódzki, Zakościelny - ci aktorzy do filmów wojennych nie pasują. Dla mnie są po prostu nie wiarygodni. Z wyglądu takie lalusie... Za to A. Pawlicki wydaje się taki naturalny i idealnie tam pasuje... Mam nadzieję, że filmów wojennych z jego udziałem będzie więcej.

Słuszna uwaga madelisious o tych salonach. Faktycznie oto aktor z prawdziwego zdarzenia, nie wiszący na medialnych hakach. Pokazuje co potrafi i jak dla mnie wychodzi mu to cholernie dobrze. W "czas honoru" podoba mi się najbardziej z tej gromadki, a Cheekygirl - nie zgadzam się, że Zakościelny nie pasuje do wojennych filmów.

Bez przesady, na tym polega zawód aktora - na występach. Skoro dobrze gra, dlaczego miałby tego nie robić?
Jeśli o "lansowanie się" chodzi, to uważam, że wyolbrzymiasz tu trochę. Ot, pojawił się na jednej czy dwóch imprezach, to wszystko. W porównaniu z niektórymi polskimi celebrytami nic to nie znaczy. W prasie też od niego nie huczy, z lodówki nie wyskakuje.

No i muszę wspomnieć o jego urodzie, którą niezaprzeczalnie posiada :) Nie mogę się oprzeć, więc napiszę, że jest szaleńczo przystojny i w ogóle w ogóle :)

Gdyby był w tym kraju lansowany grałby w produkcjach typu: "Moda na wybiegu", "Ciacho", "Śluby panieńskie". I nie mówię tu akurat o filmach kiepskich, choć większość z nich rzeczywiście taka jest, jednak o takich przy produkcji których przeznacza się prawię połowę kasy na reklamę.

Natomiast co do grania Antoniego tylko w filmach wojennych, no cóż ma urodę przedwojenną i to raczej jest tutaj czynnikiem decydującym w tym przypadku.

zapomniałaś o "Jutro idziemy do kina" ;)

0/10 dla mięczaka