Artur Andrus

Dwa półdupki zamiast brody i ten jego wysublimowany humor dla tych, którzy lubią pomyśleć i nie chcą, by im wykładano wszystko jak na tacy. Często go muszą oglądać, bo panie w domu za nim szaleją. Och, jaki elokwentny! A jaki kulturalny! I w "Szkle kontaktowym" bywał, ma swój program w radiu i na Discovery. Gdybym...

Ogólnie może się wydawać mało zabawny, ale w "Spadkobiercach" wiele wnosi do serialu, bardzo dobrze odnajduje się w improwizacji.

Uwielbiam jego poczucie humoru, błyskotliwosć i komentarze zwłaszcza w szkole kontaktowym na tvn24 ;]

Ma ktoś może link do jego skeczu o kibicach? Bardzo proszę o podanie ;)

Uwielbiam go.Sympatyczny,inteligetny,zdo lny i obdarzony subtelnym poczuciem humoru.

Swego czasu niesamowicie mnie bawiły jego wiersze i piosenki jak np. Wiersz o retoryce, w którym masę różnych epitetów spisał w niezwykle zgrabną rymowankę.

Pan Artur jest wszędzie, jako kabareciarz, jako aktor, scenarzysta, prezenter, wokalista... i może wszędzie jest to zna się na rzeczy i wie jak dobrze coś pokazać, np. w kabaretach ma dobre żarty (lekko przynudzają, ale są fajne i tak), a jako prezenter na jakiś poważnych np. koncertach potrafi być elagancki.

Jak takie beztalencie może być super, nie potrafi śpiewać, w ogóle nie jest zabawny a jest wszędzie,
ten kraj schodzi na psy. Jego płyta to kakofonia i obraza dla ludzi posiadających słuch muzyczny.

Warto posłuchać. Podobno ma już status złotej. Fajnie, że taka muzyka, a może przede
wszystkim takie Teksty, znajdują tak wielu słuchaczy. Gdy się słucha tych tekstów,
przychodzi do głowy, że musiał je pisać poeta. I pisał je poeta - Artur Andrus.

to ma jakos 4 lat a wygląda co najmniej jakby byl po 50

Urodził się tam gdzie ja. Szkoda że go nigdy nie poznałam osobiście. :d
Może jeszcze nie wszystko stracone.:))))))))) Pan Artur jest super.
pozdrawiam :D

na początku myślałem, że nawet ma coś do powiedzenia. Poza przyjemnym głosem facet nie ma nic do zaoferowania.

"Szkło kontaktowe" tylko pogłębiło do niego moją niechęć. Kiepski muzyk, kiepski bard i nieśmieszny kabareciarz. Na dodatek beznadziejny dziennikarz i denerwujący typ. Gdy zaczyna coś mówić, to usiłuję złapać wątek, ale nie potrafię. Jego wypowiedzi nie mają ani początku, ani sedna, ani końca. To taki "yntelygent" dla...

Śpiewający satyryk i intelektualista. Tak bym go nazwała.

Przecież on w ogóle nie jest śmieszny, jest żenujący. Jak go widze w telewizji mam go ochote zabić .

super on jest wymiata swoimi tekstami

Wraz z Piotrem Bałtroczykiem i Maciejem Stuhrem są czołowymi konferansjerami estradowymi sceny kabaretowej.

tzw. "cięgiem".
Ale przyszli "naprawiacze", dla których inteligencja jest drzazgą w tyłku, z "misją" krzewienia "kultury" disco-polo - i z Trójki została RUINA.
Czyli ulubione dzieło tych "naprawiaczy".

Moim smkromnym zdaniem po Jeremim Przyborze,K.I.Gałczynskim ,Jonaszu Kofcie mamy
nastepnego humorystę! W ogóle jego wiersze krtóre opowiada należałoby spisać i wydać! Jestem
pewny że będzie to ulubiona lektura w niejednym domu!