Artur Steranko

Jako Okrasa w ostatnim filmie Skolimowskiego jest mistrzowski. Stworzyć tak trudną postać, wymagało naprawdę wielkiej umiejętności, a 4 noce z Anną po prostu zyją jego postacią. Świetny, czekam na kolejne filmy z nim!

Talent

hm... to kino go tak nie docenia, że tak rzadko bywa na dużym ekranie czy to on stroni od kina? w każdym razie szkoda, bo jako Okrasa zagrał świetnie!

... i pięknie charakterystyczny.
W nocach z Anną - wybitny.

na spotkaniu przy okazji filmu "Cztery noce.." w naszym klubie filmowym z udziałem Pana Artura Steranko. Fakt o Jego wizycie przyciągnął rzeszę widzów (czytaj nadkomplet). Na wstępie, bardzo skromnie i z dozą pewnej nieśmiałości, dowiedziałam się z ust p. Steranko o tym, że urodził się w Gościnie (Zachodniopomorskie)...

Panie Arturze! Oby tak dalej! Życzę Panu jak najlepiej:)
Fanka z Olsztyna :):):)

<za którki> <za krótki>

Mój ulubiony olsztyński aktor nareszcie na dużym ekranie! I to w jakiej roli! Jak zwykle, grający totalnego outsidera (w teatrze). Oby więcej takich ról, więcej szans zagrania w filmowym światku, gdzie liczy się tylko młodość...