powrót do forum osoby Ava DuVernay 
Wow, to takie dziwne z racji tego że jest afroamerykanką i widocznie ten temat w kinematografii lubi poruszac najbardziej. I wow, bo to takie dziwne, a Twój komentarz tak bardzo bez sensu. Wow.
Ibrah ma rację, Koleżanko, podejrzewając tę panią Avę o koniunkturalizm. Tak się porobiło teraz w kochanych Stanach, że te kręcenie na tematy murzyńskie, to jak kręcenie socrealki u nas za komuny. Nie zadziwia Cię fakt, że w filmach amerykańskich szefem policji, najważniejszym z lekarzy, dyrektorem firmy są ostatnio Afroamerykanie? Biali podwładnymi czarnych. Jak myślisz, w jakim celu jest to robione? Wow, wow, wow. :)
Myślę,że popkultura jako odbicie nasze rzeczywistości potrzebuje wyrównania w reprezentowaniu pewnych grup społecznych, które występują obok nas ale brak ich choćby na wielkim ekranie. Nigdy nie porównałabym tego do kręcenia socrealki u nas za komuny. Druga sprawa, że nie ma nic złego w kręceniu filmów bazujących na danej problematyce (np. sytuacji czarnej części społeczności w USA), bo jako artysta ktoś taki jak Ava ma do tego prawo, plus z samego faktu że jest kimś, kto może to robić, czuje społeczną odpowiedzialność, by poruszać te kwestie w swojej twórczości.
Tylko w tej "koniunkturalnej" sytuacji istnieją np. limity w przyjmowaniu studentów, tzn. uczelnia musi przyjąć tylu afro-, tylu euro-, tylu latyno- itd. W tej sytuacji nie liczą się zdolności i koniec końców dobro społeczności. Przestaje się budować na prawdzie. Przechodzi się na funkcjonowanie nazywane u nas "polityczną poprawnością". To jest eksperyment, który się źle skończy. I ta pani sowimi filmami służy budowaniu takiego obrazu świata, który sprzyja funkcjonowaniu owej "politycznej poprawności". Dobrej nocy!
Polityczna poprawność jest potrzebna inaczej tacy narcyze jak Trump dojdą do władzy. Limity uczniów (chodiz o elitarne szkoły nie wszystkie ich wewnętrzna polityka ich sprawa) nie mają nic do tej poruszanej problematyki a uśmiechu w tobie w ogóle nie widzę poza fałszem pozdrawiam.
Kieślowski (facet) nakręcił 49 filmów fabularnych i wszystkie o białych. Jeszcze jakieś statystyki? Chwalisz się umiejętnością liczenia do trzech?
Czyli co? Jestem czarny to robie filmy tylko o czarnych? A kieslowski zyjac w komunistycznej polsce, to co? Mial robic filmy o czarnych i o ameryce? Jestes tak glupi jak porownanie ktorego uzyles. Rezyserka jest monotematyczna i tyle w temacie.
Sam sobie odpowiedziałeś. Po pierwsze to tylko 4 filmy: dokument o muzyce alternatywnej, społeczny o żonie więźnia, oskarowy o Kingu i o kobiecie w żałobie. Dodatkowo serial o skandalu. Łaczy je tylko czarna skóra i to wystarczy o posądzenie o monotematyczność. Kieślowski to: „Mial robic filmy o czarnych i o ameryce? ”, ale Ava DuVernay musi robić o białych i meksykańcach? Najlepiej każdy film o innej rasie, inaczej jakiś mędrek z Polski oskarży ją o monotematyczność. Na jej tle Kieślowski jest o wiele bardziej homogeniczny. Jeżeli wziąłeś się za wycieczki osobiste i ja jestem głupi, to Ty jesteś idiotą.
Kieslowski homogeniczny. Czy ty w ogole widziales dekalog?????? Przeciez ten cykl zawiera skrajnie fabularne odcinki. I nie wyjezdzaj mi z jej serialem, bo moj temat odnosi sie do filmow fabularnych. Czytaj ze zrozumieniem.
Ja drwię z Twojego uporu. Widziałem dekalog i mogę skwitować dokładnie takim samym lipnym zarzutem jak Twój wobec niej: „Facet nakręcił dekalog, a wszystkie filmy o białych i natemat biblijnych przykazań, co za monotematyczność.” Albo jeszcze głupiej brzmiący: „No i co z tego, że facet nakręcił 50 filmów, skoro wszystkie o białych, wszystkie obyczajowe i wszystkie współczesne, co za monotematyczność”. Teraz chyba sam widzisz, jak głupi jest ten typ zarzutow.
Po raz kolejny przypominam, ze Kieslowski zyl w Polsce i wlasniej w tej komunistycznej Polsce raczej ciezko by mu bylo nakrecic film o murzynach, z murzynami. Dla ciebie moze sie to wydawac dziwne i niezrozumiale, ale Polska w tym czasie byla 99,9% biala wiec pewnie stad biali aktorzy. "Dekalog" jest luzno powiazany z dziesiecioma przykazaniami. Jest to wrecz uniwersalna opowiesc, czego niestety nie dostrzegasz. A Ava jest amerykanka, gdzie wiekszosc stanowi ludnosc rasy bialej. Mimo to rezyserka kreci 3 filmy fabularne i wszystkie sa o czarnych, z czarnymi. Jezeli nadal nie widzisz roznicy, to poprostu skonczym ten jalowy dialog i pojdzmy kazy w swoja strone bez ewentualnego obrzucania sie blotem.
To, że większość ludzi w USA to biali nic nie znaczy. Trzeba robić filmy o białych bo są większością w kraju? Większej bzdury dawno nie słyszałam. Każdy reżyser robi filmy o tym co go najbardziej interesuje, albo o środowisku w którym żyje. Ta pani zna środowisko afroamerykanów, żyje w nim i ich problemami, nic więc dziwnego, że o nich robi filmy. Pisałeś o Kieślowskim-on też przecież robił filmy o tym co go interesowało, swoje przemyślenia, problemypytania z którymi się zmagał przenosił na ekran, Każdy reżyser tak robi, Duvernay również i nie ma się co jej czepiać. Bohaterami je filmów są czarnoskórzy ale tematyka filmów jednak inna, w każdym filmie poruszyła inny problem więc moim zdaniem ciężko jej zarzucić monotematyczność, monotematyczność byłaby gdyby w każdym filmie poruszała ten sam problem. Bergman był w sumie monotematyczny bo pytania o sens istnienia, Boga, związki miedzy rodzeństwem, małżeństwem pojawiały się ciągle w jego filmach. Przy czym chcę zaznaczyć, że dla mnie monotematycznośc nie jest niczym złym pod warunkiem, że w każdym kolejnym filmie ma się dobre pomysly. Przecież w filmach białych reżyserów większość aktorów to biali ludzie i też nie ma co z tego robić histerii, tak po prostu jest i tyle. Przy czym, zarówno u białych reżyserów pojawiają się czarno aktorzy, tak samo u czarnych reżyserów pojawiają się biali.
Beka. Jak Ci nie pasuje Kieślowski, to masz inne przykłady klasowych reżyserów, którzy nie żyją w komunistycznej Polsce i nic nie stoi na przeszkodzie w zatrudnieniu innej rasy - Kubrick, Leone, Coppola, Scorsese, Forman, W. Anderson, Nolan, Lynch, Cameron, Jackson, Polański, PT Anderson, Burton, De Palma, Von Trier, Stone, Howard, Allen itd. itp.
Wow. Milion filmów fabularnych i wszystkie o białych. Monotematyczni.
O bialych? Przeciez w filmach zrobionych przez tych rezyserow wystepuja aktorzy ciemnoskorzy. W rolach drugo i trzecioplanowych, ale wystepuja. Moze ty bys wolala morgana freemana zamiast jacka nicholsona w lsnieniu czy locie nad kukulczym gniazdem, ja natomiast obstaje przy oryginalnej obsadzie. Widac kompletnie niezrozumiales tematu.
No, bo Tom Wilkinson, Tim Roth, Alessandro Nivola, Giovanni Ribisi czy Dylan Baker w Selmie są czarnoskórzy. Zapomniałem.
O boze. Nie chodzi przeciez tylko o aktorow a o tematyke. Naprawde istnieja tak upierdliwi ludzie jak ty? Wspolczuje rodzinie..
Upierdliwy to Ty jesteś, bo przywaliłeś się do przedziwnej rzeczy, taki szok, że czarnoskóra reżyserka kręci filmy o czarnoskórych. No naprawdę, i jeszcze ratujesz się "tematyką". Dwa filmy obyczajowe, które równie dobrze mogłyby być o kimkolwiek i jeden typowo biograficzny film. Spójrz na tematykę wyżej wymienionych reżyserów. Spielberg chociażby - "Lista Schindlera", "Monachium", "Lincoln", "Szeregowiec Ryan", "Imperium Słońca" i teraz "Most szpiegów". Zero czarnuchów. Bo zdaje się o taką tematykę Ci się rozchodzi? Zero zdziwienia, że biali kręcą filmy o białych, a czarni o czarnych, spójrz sobie na filmy biograficzne i zobaczysz zależność. I nie bronię tutaj czarnoskórych, że rasizm i hohoho coby nie było, ale się przywaliłeś z cholernie dziwnego powodu. Tak robi każdy i każdemu mógłbyś zarzucić to samo. Jeszcze tekst z "monotematycznością", serio? Tematyka to czarni i koniec? Kij z tym, że filmy mogą się od siebie różnić w zasadzie wszystkim? Szczerze wątpię, że widziałeś coś poza Selmą.
Pojechali cię jak małe dziecko:DDDD , a Ty nie możesz się z tym pogodzić i wierzgasz nóżkami.Daj sobie spokój i zajmij się czymś na czym się znasz,
np.lepieniem pierogów.
Aktorzy ale ni główni a sytuacje dotyczą problemów białych czarnoskórzy są pokazywani w sposób przejaskrawiony karykaturalni wpasowani w ramy postrzegania ich. Biedni, gangsterzy łańcuchy itd...
Tu się mylisz rasisto odwracasz kota ogonem kto i dlaczego ich przygarnął. Teraz w USA dopiero biali zaczynają czuć się jak czarni czuli się zawsze i już szaleją. Fil,=m jak nas widza pokazuje mentalność prawaków takich jak markin przestępcą był seryjny gwałciciel biały a nie czarni. Historia jest prawdziwa i to jest najważniejsze.
. Nie ma to jak być zero jedynkowym bezmyślnym automatem 10 wow bo potwierdza moją wizję orgazm 0 buu bo mi się nie podoba. I mnie wo ogóle nie obchodzi czy to film lewacki czy prawacki ale te podejście pokazuje z jakim człowiek mam odczynienia tacy ludzie jak ty zaśmiecają internet swoimi debilnymi komentarzami będącymi niczym innym jak ściek. Co im się nie podoba to minusują zgłaszają wyzywają ad persona gdy nie znajda argumentów na obronę a jakby im nagrać coś w 8k to i tak powiedzą iż to zmanipulowane bądź sprowokowane. jesteście fanatykami ISIS light gdy byście żyli w krajach arabskich to byście byli terrorystami ze względu an specyfikę ich kultury będącej
sumie wynikiem ataków chrześcijan na ich państwo. Tam religia polityka to jedność. A polityka głównie USA wyzyski mordowanie niewygodnych polityków na świecie tylko to pogłębia,
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
