Avril Lavigne to zdecydowanie nie aktorka! Moim zdaniem jest tylko i wyłącznie etykieką reklamową! Ostatnio miałem okazję oglądać ją w filmie "Drapieżnik" - poza tym że wyjątkowo wyróżnia się urodą to powiedziała może ze 2 zdania! Denerwują mnie takie zabawy i ocenianie fanów na podstawie sympatii to swojej wokalistki emo! Jako piosenkarka daje jej 9/10 jako aktorka 2/10 to tak jak z Małyszem :)
Też mnie troche denerwuje. Postanowiłam w ogóle nie przyznawać ocen tym osobom, które właśnie w taki sposób pokazały sie w filmie. To w końcu ma byc ocena dokonań aktorskich, a nie tylko muzycznych i tego, jak bardzo lubię daną osobę...:) Zobaczymy , może Avril zaprezentuje sie nam kiedys jako dobra aktorka w roli z prawdziwego zdarzenia. Wtedy przyjdzie pora, zeby ją oceniac.
w tym momencie zbytnia aktorka nie jest, bo każdy może sobie wystąpić w 2 filmach mowiac 2 zdania. Ale czekam na
większą rolę Avril (podobno ma wystąpić w głównej roli) wtedy ja ocenie ale znając ja pewnie sobie poradzi bo jest
ambitna i szybko sie uczy.