pewnie ma :)

Oczywiście że jest chory. Jego diagnoza to stan maniakalno-depresyjny.
Oprócz tego jest bardzo impulsywny. Kiedy pada w szał traci kontrole nad tym co robi. Jego była żona mówiła że boi się jego napadów wściekłości,jednocześnie przyznając że sam axl nie zdaje sobie sprawy co w tym momencie robi.

Oprócz tego jest dumnym, pewnym siebie, aroganckim palantem ale to juz jego cechy charakteru- niezwiązane z choroba.

Szczerze mówiąc to miałam gdzieś jacy oni byli , ważne że robili . Jak ktoś kocha zespól to nie patrzy na charaktery.

Dlaczego nie patrzy się na charaktery ?

Właśnie o to chodzi . Idol ma byc ekscentryczny i ciekawy, dla młodego człowieka jakim byłem na poczatku lat 90-tych Axl Rose był niesfornym buntownikiem, szaleńcem . Jego zachowanie wywierało wpływ na młodych negujacych wszystko dookoła ludzi.

Dlatego to się tak dobrze sprzedało (oprócz muzyki oczywiście)

Teraz troche inaczej myślę ale wtedy to był zespół we właściwym czasie na właściwym miejscu.

Chodzi mi o to ,że jak się kogoś lubi to ciągnie cię do nich nie patrząc na charakter . Źle to napisałam , ale wczoraj byłam wkurzona trochę .

W Biografii zespołu wyraźnie było napisane, że jego ojczym zielonoświątkowiec znęcał się nad nim. Oraz jego ojciec Rose również. Potem jeszcze jakiś gość co go podwoził do LA próbował go molestować, przez tą manię chciał zostać wielkim muzykiem, a potem mu jeszcze bardziej odbiło...

Oczywiście, że jest chory, a do tego impulsywny, arogancki, bezczelny i zachowuje się jakby cały świat był mu coś winien........

Axl cierpi na zaburzenia maniakalno-depresyjne co opisał Mick Wall w książce Najniebezpieczniejszy zespół świata, dostępny na chomik, bardzo polecam :)
Ciekawe są też zeznania jego byłych dziewczyn "Była modelka Erin Everly, córka gwiazdy popu lat ’50 opowiada o jej życiu z liderem Guns N’ Roses Axlu Rose twierdząc, że był to koszmar wypełniony przemocą..." (tutaj też odsyłam do przeczytania tego krótkiego tekstu, który znajduje się na forum polskim gunsów, wystarczy w google wkleić cytat o Erin Everly, ewentualnie temat nosi nazwę "Tłumaczenie" i znajduje się w dziale "Guns N' Roses", jest dosyć wstrząsający i po przeczytaniu daje inne światło na charakter i zachowanie Axla).
Z innych ciekawostek: "Axl szedl po ogrodzie na boso i zranil sie w noge , po czym "dawał Stephanie ciezki czas" mowiac ze to jej wina , bo szedl jej wlasnie cos powiedziec "; "czytalem kiedys stary wywiad ze Stephanie Seymour , mowila ze jak zdechły jej dwa psy , to Axl przyniosl jej dwa nowe i nazwal je tak samo.
Ona mowi ze to miłe, ale to nie ta samo, a On sie upiera - nie nie , nie rozumiesz. Wykorzystalem technike reinkarnacji, to sa Twoje psy. Nie poznajesz ich?"; "Natomiast Adler kiedys mowil ze Axl sie na niego o cos wk*&^il , zadzwonil do niego telefonem i powiedzial ze ma strzelbe i jedzie go zabic".

Czytałam ten tekst i rzeczywiście dosyć wstrząsający. Szkoda że ktoś z tak wielkim talentem ma takie trudne życie

To temat rzeka o czym dyskutujemy często na forum Gunsów, które wymieniłam wyżej i na które zapraszam bo fajnie pogadać o Gunserach z ludźmi, którzy również się nimi interesują :)
Z jednej strony Axl miał ciężkie dzieciństwo, co też można roztrząsać godzinami bo Bóg jeden wie czy na przykład był na prawdę zgwałcony czy to tylko jego chore wyobrażenia (o gwałcie przypomniał sobie podczas terapii), czy na prawdę tak pobił Erin i Stephanie i ile w tym wszystkim choroby a ile gwiazdorstwa :) Chwała Bogu chłopaki z zespołu dają radę w życiu i mają szczęśliwe rodziny, bo Axl i jego foch zostali sami jak palec. Ani Gunsi ani żadna kobieta (oprócz jego menadżerki) nie była w stanie z nim wytrzymać a z jakiego powodu to już tylko sami możemy wnioskować... :)