Po wypowiedzeniu słów: "Nigdy nie zagram dla Żydów i Polaków" stał się wrogiem Polskości i syjonizmu. Ale był niezły z niego wokalista w Guns N' Roses. Daję temu antypoloniście 1/10.
damn, jakim trzeba byc idiota, zeby myslec, ze Axl Rose tak powiedzial... powiedzial, ze nigdy nie zagra dla ''polished jews'', co nie oznacza, ze nie zagra dla Polaków i Zydów, tak jak to dawniej przetlumaczyl teleekspress (przez co wiele ludzi mysli, ze Axl Rose wlasnie tak powiedzial). polished jews - czyli tzw karierowicze. a zreszta Gunsi zagrali dwa razy koncert w Polsce.