To że B.B jest głupia jak but jest już powszechnie wiadome. Ale co ona gada o Adzie w dyskusji z Walkiewiczem??? Zaczyna się jakoś gęsto tłumaczyć, wypiera się Ady, tak jakby jej się wstydziła! A przecież Walkiewiczowi zupełnie nie o to chodziło. Jak tak w ogóle można? Najpierw bierze ją do promocji swojego filmu, a potem się wypiera!
Mam nadzieję, że Ada Szulc nie oglądała tej dyskusji bo musiało jej zrobić się bardzo przykro!
Osobiście bardzo podoba mi się wykonanie piosenki przez Adę i (chociaż pierwszy raz usłyszałam tę początkującą piosenkarkę) uważam, że ma piękną barwę głosu. Jednak nie obejrzę filmu z tymi wszystkimi ,,bardzo znanymi niszowymi" (B.B. lubi oksymorony) zespołami, ponieważ zniechęcił mnie kompletny brak mózgu reżyserki.
Młoda dziewczyna, która wzięła udział w którymś z tych tvnowskich programów rozrywkowych chyba x -factor, o ile się nie mylę (a może to był mam talent) - nie pamiętam dokładnie, bo nie oglądam - znam ją z internetu. W każdym razie tam Ada pokazała, że ma naprawdę piękny głos (chyba nawet płytę nagrała). Jeśli chcesz wiedzieć coś więcej na jej temat, to polecam Youtube, Google i Wikipedię. Naprawdę nie gryzą. :)
To czemu trollujesz? Dziewczyna zwróciła uwagę na kolejny absurd w zachowaniu naszej pani reżyser a Ty z głupimi pytaniami wyskakujesz i tylko śmiecisz na tym zacnym forum.
Czytaj ze zrozumieniem, wyciągaj wnioski, a potem pisz, może dostaniesz odpowiedź. Ironia to nie odmiana aronii, więc zamiast myśleć o leniwym lecie i obżeraniu się owocami naucz się czytać ze zrozumieniem.
Chciałeś być inteligentnie, ironicznie śmieszny? Hahahaha, pośmialiśmy się wszyscy, a teraz wracaj do piaskownicy. To było ironiczne.
Nie chciałem, a byłem. Karm mnie dalej, a będę jadł Ci z ręki. Lamenty nad 'gwiazdami', które zeszły z taśmy produkcyjnej, będę komentował, bo mogę. ;-)
Na moje chodzi o to, że Ada Szulc to tylko marny produkt wyjątkowo marnego, wtórnego show, mający niewielkie szanse na odniesienie sukcesu.
Tak, mnie tez to uderzyło. :)
Nawet nie umie obronić wyboru ścieżki dźwiękowej filmu. Uznane i niszowe a jak nie - to od razu się wypieramy i zrzucamy odpowiedzialność na kogoś innego. Żałosna kobieta.
Ja z kolei nie rozumiem, dlaczego nie miałaby się wstydzić Ady. Jej głos, piosenka i wykonanie nie przywodzą na myśl żadnego innego określenia poza słowem "przeciętne". Nie wiem jak długo jeszcze przyjdzie czekać, aż ludzie odkryją niesamowitą prawdę - że zwycięstwo w popularnym talent show nie musi iść w parze z jakością artysty,