Zgadza się, obecnie średnie nic nie znaczące role ale widząc go jako Jokera przeszły mnie ciary. Mieliśmy Jokera kryminaliste, Jokera wiariata kompletnego, Jokera pyschologicznego i Jokera taniego debila, wiadomo o kogo chodzi, Ale w tym wypadku rzeczywiście jako fan DC odczułem ten obłęd kwasowy z komiksów. Dałbym mu szansę, bo mam wrażenie że warto.