Doskonale wypadł w "Obławie" Kryształowicza. Wzruszający i zabawny zarazem. Polecam
wizytę w kinie.
rola i ta scena faktycznie dobre ale ten śmiech niestety przywołuje Waldusia Kiepskiego, chyba ten ogon już się będzie za nim ciągnął.
Czy ja wiem, dla mnie ten śmiech różnił się od "waldusiowego". A to, że ludzie utożsamiają pana Bartosza Żukowskiego z postacią Waldka, nie jest niespodzianką. Ja widziałem w kreacji z "Obławy" tylko Wańka i jego śmiech, nie nawyki z Świata według Kiepskich ;)
Dobry z niego aktor, jestem swiezo po Oblawie i tam wypadl bardoz na plus. Jak nie patrzac wykreowana przez niego postac Waldusia tez swiadczy ze jest dobrym grajkiem, bo malo kto by zagral takiego debila i tak bardzo utkwil widzom w pamieci. Powoli zmywa sobie latke debila grajac niestety poki co epizody i role drugoplanowe (Pora Mroku, Drogówka, Dom Zły), ale ma jeszcze czas Grabowski juz udowodnil, ze ma jaja i juz nie tylko widzimy w nim Ferdka, ale rowniez inne grane przez niego postacie jak Gebels z Pitbulla czy tez Kowal z Odwróconych.