Bartosz Żukowski

7,3
5 190 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Bartosz Żukowski

więc kolejny raz zrezygnował z gry w "Kiepskich" i wyjechał do Niemiec, gdzie nikt go nie zna.
Niedawno znowu wrócił do tej samej roli.

Gdzie konsekwencja Panie Bartoszu?

marcin261287

Ja tam się ciesze że wrócił i dalej gra w "Kiepskich".

Kakmaro

Problem w tym, że już nie jest tak zabawny jak kiedyś, z resztą jak cali "Kiepscy" od ładnych kilku lat.

marcin261287

Zdarzają się fajne odcinki, ale to prawda.

marcin261287

A ja tu widzę bardzo logiczny ciąg. Ma przyklejoną łatkę więc granie Waldusia to chyba najlepsze co może robić.

John_Melendez

To niech nie mówi jak bardzo mu jest źle grając rolę debila Waldusia, bo wychodzi na prawdziwego idiotę.

marcin261287

Na życie zarabiać musi.

MisatoChan

Nie mam do niego o to pretensji.

John_Melendez

Kiedyś był wywiad z Andrzejem Grabowskim, który opowiedział historyjkę o tym jak kilku "prawdziwych Waldusiów" zobaczyło Bartosza na ulicy we Wrocławiu i zaczęli krzyczeć: "Ej! patrzcie! to ten debil z Polsatu!" Nie do pozazdroszczenia...

kto

A czemu do Andrzeja nie wołali: "Patrzcie to ten alkoholik i nierób"? Przecież to tylko rola Bartosza, a ci co tak wołali po prostu mu zazdroszczą.

bartoszcyc8

Z tą zazdrością to bym może nie przesadzał, raczej chodzi o odbieranie aktora przez pryzmat postaci, w którą się przez lata wcielał, z którą był utożsamiany. Zapewne dla wielu widzów Żukowski nie istnieje jako inna postać niż Walduś. To, co dla mnie jest nie do pozazdroszczenia, to przypisywanie cech osobowości postaci grającemu ją aktorowi. Grabowski raczej nie ma tego problemu, bo zdarzyło mu się grywać o wiele ciekawsze role niż tylko "jełop wąsaty" z Kiepskich.

kto

Ale jednak wąsatego jełopa gra nieprzerwanie od 16 lat. Jak go widzę w innym filmie albo jakimś programie to od razu kojarzy mi się z postacią Ferdka i na pewno nie tylko mi. W tej roli wypada po prostu świetnie i bardzo do niej pasuje.

użytkownik usunięty
bartoszcyc8

Jako Gebels mając zgolone włosy i brodę nikomu nie kojarzy się z Ferdkiem, a przynajmniej ja nikogo takiego nie znam.

kto

Mi tam się wydaje ,że jednak do pozazdroszczenia,gdyby nie był sławny to równie dobrze ci "Waldusie" mogliby go nawet okraść, a tak do sławnego się bali ruszyć

marcin261287

Ktoś kiedyś powiedział, że trzeba być naprawdę dobrym aktorem, żeby zagrać wiarygodnego idiotę (jakim był serialowy Walduś).
Zgadzacie się z tym?

Rickmanicka

Albo wystarczy być idiotą, patrz Misiek Koterski ;)

marcin261287

Ależ ja go nie lubię...

Rickmanicka

W Dniu Świra wypadł bardzo dobrze, potem miał swoje 5 minut sławy. Teraz mnie irytuje, bo pcha się wszędzie i wszędzie zachowuje się jednakowo. Co za dużo to nie zdrowo.

marcin261287

Ale Misiek Koterski nie posiada żadnych predyspozycji aktorskich, nie porównuj go z Żukowskim

Rickmanicka

Ja się zgadzam z tym w 100 proc. Ed O'Neill, który zagrał Ala Bundy'ego też jest podobno bardzo inteligentnym facetem, a zagrał przygłupa. Podobnie Andrzej Grabowski.

bartek_jakob

Uwielbiam Ala Bundy'ego! Dla mnie był genialny w tym serialu :)

Rickmanicka

Ja też uwielbiam. To był serial mojego dzieciństwa :)

bartek_jakob

tylko humor w Married with children byl jakis mniej glupawy

bartek_jakob

Mylisz się ,to że Al miał pracę , żonę i dzieci jakie miał to nie znaczy że zagrał przygłupa , akurat aby mieć takie cięte riposty i być taki sarkastyczny trzeba być inteligentnym ,pokaż mi drugiego takiego gościa w kinie który tak celnie ripostował praktycznie każdego.

marcin261287

A kiedy on mówił, że wyjeżdża do Niemiec na zawsze i nigdy więcej nie zagra w Kiepskich? Jeden z najlepszych polskich aktorów, niestety gwiazdorem na miarę drewnianego Zakościelnego nie został

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones