Bartosz Opania jest jednym z nielicznych aktorów młodego pokolenia, który imponuje mi już od kilku lat. Największe wrażenie to "Moje kino w Popielawach", ale i w innych filmach i teatrach telewizyjnych pokazał się z jak najlepszej strony. W tej chwili nie pamiętam tytułu teatru, gdzie Bartosz zagrał ze swoim sławnym ojcem Marianem. Dwie równorzędne, ciekawe role. Podoba mi się jego spokój, oszczędność w wyrażaniu uczuć, ciekawy głos. Oby tak dalej. Chociaż jak przeczytałem w wywiadzie, ulubionym zajęciem Bartosza jest rąbanie drewna. Może dlatego go tak lubię, bo... moim też.
zgadzam się :) świetny aktor i przecudnej urody, uwielbiam go za zwłaszcza "Historię kina w Popielawach"
Jeden z niewielu aktorów młodego pokolenia z prawdziwym talentem. Cudowny głos, genialna mimika. Oby więcej takich aktorów jak on.
Gdyby był brany do Polskich komedii to pewnie gra aktorska owych filmów nie była by taka drętwa. On jednak omija takie klimaty i dobrze bo stać go na więcej niż głupkowate komedie