Denerwują mnie ludzie, którzy oceniają Bena tylko po jego roli w The OC! A widział ktoś, jak zagrał w 88 minutes albo w Bez pardonu (dzisiaj w TVP1 był odcinek tego serialu właśnie z nim)? McKenzie to młody, dobrze zapowiadający się aktor. Nie odwaliło mu po The OC jak Mischy Barton. Tak dalej, a jeszczec o nim usłyszymy.
Tak masz racje i Cię w 100 procentach popieram. Niewiele osób widziało Benjamina w Junebug, A BYŁ FENOMENALNY.
Kurcze niech robi karierę , bo go bardzo lubie jako aktora.. Może i ma na koncie narazie mało filmów , ale napewno jeszcze o nim usłyszymy.