Zagrała w czterech kluczowych filmach nieodżałowanego Ingmara Bergmana, a mianowicie w genialnych "Siódmej Pieczęci", "Tam, gdzie rosną poziomki", gdzie stworzyła role pełnych niewinności, życia, radości, wdzięku i piękna młodych dziewczyn oraz "Personę" i "Sceny z życia małżeńskiego", gdzie w pełni ukazała swój talent do ról dramatycznych, grając rolę kobiet po przejściach. Zwraca też uwagę jej doskonała dykcja. Konkludując trzeba stwierdzić, iż Andersson to wspaniała, utalentowana aktorka, pełna wdzięku i kobiecości, a takich coraz mniej we współczesnym kinie.