Może muzyka jej pokolenia dla większości z nas już nic nie znaczy, ale gdy Lady śpiewa "The Man I Love" moje serce zawsze reaguje. Potrafiła z banalnych piosenek zrobić mini-przypowieści o prawdziwym życiu. Dla mnie wielka...
ojciec Billie był młodszy niż jej matka, miał 16 lat a ona 19 kiedy Billie przyszła na swiat. polecam ciekawa biografię artystki autorstwa Julii Blackburn.
Faktycznie biografia Billie Holiday autorstwa Julii Blackburn to obowiazkowa i ciekawa lektura dla milosnikow jazzu i bluesa.
Dla mnie najbardziej chwytajaca za serce,szczera,prawdziwa i bardzo poetycka bylo,jest i bedzie " Strange fruit".
Jakie czasy takie pokolenie.
Ja jestem rocznik 1981.