Bob Morley

Kiedy gra smutek, masz wrażenie, jakbyś oglądał szczeniaczki umierające w bólach na raka. Jest straszliwie wiarygodny w tym, jak oddaje stan wewnętrzny bohatera, którego gra.
Nie jest typem przystojniaka a i tak nie mam wątpliwości, że kiedy używa swojego spojrzenia "z głębi duszy", kobiety padają mu do stóp.

przypomina Keanu Reevesa. Momentami jest niemalże identyczny.

Jeżeli kiedykolwiek "Dotyk Julii" będzie miał ekranizację, on powinien być Kenjim.

Na początku go nie cierpiałam bo zachowywał się jak dup... ale potem powoli się przekonałam i zaczęłam go bardzo lubić w The 100! ;)

Bob już oficjalnie wziął ślub z Eliza Taylor! :D Tylko życzyć im szczęśliwego małżeństwa. Kto by pomyślał :)

Jego rola aktorska jest imponująca. Może nie jest typem klasycznego przystojniaka ale odkąd oglądam the 100 to jestem nim oczarowana. Bardzo wiarygodny. Kiedy gra smutek to normalnie aż mam ochotę go przytulić a to jego spojrzenie mmmm.... Chętnie zobaczę go jeszcze w innych rolach.

Remek czy to ty xd ?

Mam nadzieje że przeżył np. Ten tunel co tam był czy coś mam nadzieje że uciekł z Finnem .
Nie jest aż takim dupkiem po prostu chronił siostrę i chciał żyć .
Nie dziwie sie mu ze chcial zdejmowac opaski poniewaz jesli ludzie z calej arki przylecieli , setka która została wysłana na
ziemie mogła by zostać...

Czy przypadkiem nie wystąpił w Once upon a time? Sezon 5 , odcinek 13?

Czy mi się wydaję czy on grał w Neighbours jako Aiden ?