całe szczęście, że mu Żydzi nie zapłacili

Prawisz farmazony. Jak to powiedział kiedyś Olbrychski: "D**a jest do s*ania, aktor jest do grania". Zwłaszcza, że on nie był Polakiem.

taa, a Olbrychski największa dziwka, gra w klanie hahahahah

Olbrychski nie jest dla mnie autorytetem, bo w mojej opinii na stare lata w głowie mu się poprzewracało, co nie zmienia faktu, że ma rację. Równie dobrze można powiedzieć, że Żebrowski jest zdrajcą bo grał w filmie (Rok 1612), który nie ukazał Polaków w zbyt dobrym świetle.

i dla mnie jest np .

A możesz mi powiedzieć co on mówił o Polakach? Co mówił, robił, że nas obrażał?

Zobacz "Taras Bulba" to będziesz wiedział

No tak, ale to chyba film, a on jest aktorem? Masz mu za złe, że grał antypolsko nastawioną postać?

ale jakieś przekonania i moralność miał, tak? chyba że nie, to wtedy był aktorska prostytutką

No to racja. Rosyjski film o wrogo nastawionym do Rzeczpospolitej kozaku... Nie oglądałem go, ale domyślam się jak musi być przesiąknięty antypolską propagandą.

bardziej antypolskiego i zarazem prorosyjskiego filmu chyba nie znajdziesz, nawet 1612 to przy Tarasie małe piwo

Stupka był Holoubkiem ukraińskiego kina, wybitnym ukraińskim patriotą i przyjacielem Polaków. Zamiast wnioskować o człowieku z nieobejrzanych filmów przeczytajcie biografię człowieka.

heheh przyjacielem Polaków? widziałeś Tarasa? Przyjaciel nie gra w filmach w których rżnie Polaków szablą, krzycząc przy tym, że trzeba wyplenić to ścierwo i deklarując miłość do matuszki rosiji. Nie żartuj sobie...

wygłupiasz się takimi stwierdzeniami. Obraz Tarasa Bulby pokazującego swoją miłość do Polaków byłby idiotyzmem. Opieraj się na życiorysie człowieka, a nie przerysowanej i miernej ekranizacji fantastyki Gogola.

zupełnie nie zrozumiałeś o czym tu piszemy