Ja chyba najbardziej lubię Anielkę... :-)

A ja czytałem i "Faraona" - podobał mi się, "Emancypantki" - też dobre, i "Lalkę" - ta książka Prusa najbardziej mi zapadła w pamięć i najbardziej się spodobała.

A ja czytałem i "Faraona" - podobał mi się, "Emancypantki" - też dobre, i "Lalkę" - ta książka Prusa najbardziej mi zapadła w pamięć i najbardziej się spodobała.

:)

:))) i cóż jeszcze mogę dodać.... właściwie nic....

Ja tam wszystko lubię ;) Polecam także nowele, niektóre są piękne.

Moze poczytam):

A ja kocham ,,Lalkę"

"Lalka" jest kapitalna...

A ja najbardziej lubię "Palcówkę" :)

Chyba "Placówkę" :)

Aż tak odważnych dzieł Pan Prus nie publikował.

No nie to nie były takie czasy jak dzisiaj że genitalia męskie przybite do krzyża można wystawiać jako sztukę np.

"Faraona" jeszcze nie czytałem, ale podobała mi się "Placówka". Natomiast "Lalkę" uważam za absolutne arcydzieło, nie tylko polskiej, ale i światowej literatury. Prus był bardzo bystrym obserwatorem.

Lalka jest kapitalna !! To książka którą się długo pamięta po przeczytaniu. Tak można ją uznać śmiało za arcydzieło.

Cieszę się, że się zgadzamy :). Czytałem tę powieść kilka razy i pewnie jeszcze do niej wrócę. Bardzo mądra książka i nadal aktualna. Myślę, że jeszcze długo nie powstanie nic równie znakomitego.

Zgadzam się :)

Też tak uważam !