Zagrał w tym filmie życiową rolę, szkoda, że nie został docieniony przez Akademię, nie dostał nawet nominacji. Może by ją dostał, gdyby był Żydem....
rzeczywiście ten WIELKI obraz nie doczekał się statuetki w najważniejszych kategoriach i jakkolwiek by nie tłumaczyć porażki z Coming Home czy Deer Hunter (poprawne politycznie było nagradzać za Wietnam), to już brak nominacji dla Davis'a boli. Boli tym bardziej, że (przynajmniej w moim subiektywnym odczuciu) mógł równie dobrze dostać nie tylko nominację, ale z powodzeniem odebrać Oskara Jon'owi Voight'owi, i niktnie miałby dziś prawa powiedzieć o błędzie..
Z glowna teza o mozliwosci przynaniu Oskara za role w Midnight Express zgadzam sie calkowicie.
Bledne jest natomiast poboczne stwierdzenie ze Deer Hunter to film poprawny politycznie. Takim mozna okreslic jedynie Coming Home i to wlasnie zawazylo o przynaniu Oskara dla Voighta, stanowiac przeciwwage za antypacyfistyczna wymowe, jako wielu wowczas twierdzilo, Deer Hunter i nagrodzie dla Christophera Walkena, za role drugoplanowa.