Nie wiem, czemu umieściliście tutaj Brandona Flowersa. Przecież nigdzie jeszcze nie zagrał... ale moze nawet tym lepiej. Jego piosenki wymiatają... i on cały też.
;p... ehhh taki młody, a już na koncie żona... pierwsze dziecko... ehh.. całe życie pod górke... ;p
pzdr