Ogólnie bardzo fajna postać, lubię go bardzo pomimo że coraz częściej grywa w gniotach ale to nic bo liczy się całokształt a więcej miał dobrych filmów niż gniotów i chyba to jest najważniejsze.
A po co zakladasz taki durny temat .Poszedł bo spodobała mu się rola chyba nie ? I tak zagrał średnio.
Ja też go wolę w innych filmach a podobno założył się o coś z Mathew Perry na planie jak Ugryźć 10 mln i Bruce przegrał zakład i zgodził się wystąpić w Friendsach za darno.