dość często mu się to zdarza, grac w filmie ale nie być wymienianym z imienia i nazwiska. ktoś wie dlaczego?
Też to zauważyłam. To są tylko oczywiście moje przypuszczenia ale myślę, że on po prostu lubi bawić się w swoim zawodzie :) Jest na takim poziomie i to od dawna, że go na to stać. Tak jak w przypadku wystąpienia w kilku odcinkach "Przyjaciół" gdzie ponoć przegrał jakiś zakład i dlatego w nich wystąpił :)
Gwiazdy, które pojawiają się gościnnie w filmach najczęściej nie biorą za występ honorarium, skutkiem czego nie mogą pojawić na przysłowiowej "liście płac". Willis zaliczył takie cameo w filmach: "Strzelając śmiechem", "Cztery pokoje", "Aniołki Charliego 2: Zawrotna szybkość", "Ocean's Twelve", "Ranczer w kosmosie", "Nancy Drew", "Niezniszczalni".
W "Naiwniaku" Bruce wystąpił u boku Paula Newmana, ale nie pojawił się w napisach początkowych, aby filmu Newmana nie kojarzono z filmem akcji. Willis pojawił się dopiero w napisach końcowych.