W młodości wielokrotnie był pacjentem zakładów psychiatrycznych, gdzie Naziści przeprowadzali na nim eksperymenty.
Był muzycznym samoukiem, potrafi grać na pianinie, akordeonie, carillonie.
Cierpiał na schizofrenię.
W wieku 3 lat został porzucony przez swoją matkę prostytutkę.
Zmarł w Berlinie (Niemcy) w wyniku niewydolności serca.