Zgadzam się z tobą! Jak przeczytałam (jeszcze przed premierą) że w tym durnym filmie zagra Bryce to moja pierwsza myśl : "Bryce w tym gra! Jak ona mogła przyjąć tą rolę!" Do tej pory miałam do niej szacunek i uważałam ją za świetną aktorkę i wogóle fajną dziewczynę, ale teraz straciła w moich oczach :( Dziś byłam na tym filmie z koleżankaim (sama bym w życiu nie poszła na taki chłam) i uważam że Bryce była jedynym plusem produkcjii. (Dakota już dawno spadła ponieżej jakiegokolwiek poziomu, od kiedy zaczeła gwiazdorzyć, i przyjeła rolę z serii Zmierzch) Mam nadzieję że Bryce nie złamie sobie obiecującej kariery przez ten film!

Nie uważam, żeby Zaćmieniu wyszła na dobre zamiana postaci Victorii z Rachelle Lefevre na Bryce Dallas Howard! Bryce jest śliczna, urocza i wygląda bardziej na romantyczną czarodziejkę a nie na krwiożerczą, rozwścieczoną wampirzycę :/ Rachelle była świetna w tej roli, ciarki przechodziły po plecach, piękna, niebezpieczna i bezwzględna sucz. Szkoda, że ją wymienili na Bryce - nie mam nic do niej, ale uważam, że zagrana przez nią postać jest słabsza :(

A teraz chcą skrzywdzić kolejnego świetnego aktora. Podobno Lee Pace ma zagrać w nowej części. Dlaczego twórcy tego chłamu chcą tak poniżać ludzi którzy w przeciwieństwie do głównych bohaterów serii mają talent?! Świat schodzi na psy.

och, proszę Cię! Uwielbiam Bryce i podziwiam ją! Nie dość, że gra w znakomitych produkjach mniej znanych to też ma odwagę zagrać w czymś, co lubi, kobieta kocha Terminatora, Spidermana czy książ,ki Meyer i ma odwagę o tym powiedzieć i przyjąć taką role, a poza tym jak, zdobyć popularność? W dzisiejszych czasach talent nie wystarczy!