Gra cudownie, szczególnie w Pile i facetach w rajtuzach. Z tą Izabela nie przesadzaj, Elwes nie zasłużył sobie na takie porównania.
W Pełni sie zgadzam " Jest świetnym aktorem"!! Początkowo kojarzyłem go tylko z drugoplanowej roli w "Kłamca Kłamca" ale jak zobaczyłem go w "Pile"
to dosłownie szczęka mi opadła... Dałbym mu co najmniej OSKARA!!!! Świetnie też zagrał Karola Wojtyłę (najbardziej mi sie podobała scena gdy zostaje wybrany na papieża, zwłaszcza ta pokora na jego twarzy). Cary Elwes to naprawdę znakomity aktor który potrafi wczuć sie w role i bardzo obrazowo przedstawić targane nim emocje - MA FACET TALENT.
To co "odbębnił" ten człowiek w "Pile" według mnie zasługuje na miano żenady... jakby obrał sobie za cel żeby żaden z widzów mu nie zawierzył.
Wszystkich fanów tej roli niniejszym pozdrawiam =)