Ech, proszę nie mylić imienia postaci! GALADRIELA się pisze! Nie lubię, gdy ktoś przekręca imię mojej ulubionej postaci książkowej i filmowej ;).
zgadzam sie! nie nalezy bezczecic niczyjego imienia. Galadriel (lub Galadriela) to tez moja ulubiona ksiazkowa postac!
pozdrawiam
Lubię książkę i dlatego jestem przeciwny temu, że Peter Jackson obsadził Cate w roli Galadrieli :/ Z uwagi na to, iż w książce opisane było czarno na białym, że owa postać jest ucieleśnieniem piękna, czystości itp... Sama Cate ma standardową urodę, a aktorką jest nieco ponad przeciętną i tyle...
facet czy ty żyjesz w ciemnowgrodzie, nie rób sobie mary i wyjź z tamtąd, to najpiękniejsza aktorka na świecie, a w dodatku najlepsza, pozdrowienia dla cudownej Cate mam nadzieję że wkrótce dostaniesz zestaw olejków do kąpieli ktory Ci wysłałem
uroda to kwestia gustu, ale miom zdaniem cate absolutnie nie jest przeciętnej urody, dla mnie jest piękna, ma cudowny głos i wydaje siebyć taka chłodna, spokojna i dostojna, a aktorką to już bez watpienia jest rewelacyjna w przeciwieństwie do panny liv tyler która może być jednynie ozdobnikiem, wg mnie są 3 aktorki które mogły zagrać role galadrieli: cate blanchett, michelle pfeiffer i nicole kidman - chłodny typ urody, klasa i talent
Galadriela to moja ulubiona postać książkowa! A Cate zagrała ją znakomicie (jak każdą rolę, którą dostanie ;))