zgadzam się Pazura to jeden z najlepszych aktorów uwielbiam go i kocham za rolę Cezarego w 13 posterunku znam jego teksty na pamięć i za Sida w epoce lodowcowej, nubernabisa asterixie i obelixsie. Życzę mu dużo ról komediowych bo to komediant i przypomina mi mojego nauczyciela ze szkoły.

Popieram, jako "Nowy" rozpieprzył system, szkoda, że tam (jak dla mnie) za mało zagrał, poza tym tak charakterystycznie mówił, jeśli ktoś ma wątpliwości co do jego umiejętności, trzeba właśnie obejrzeć "Psy" i "Psy II".

Kazdy ma swoje zdanie moje jest takie ze max dwie dobre ma role godne zapamiętania w Psach i ''Chłopaki nie płacza'' . Identyfikowany i wciskany do komedi ciągle. Niie jest głupi ale stawianie w kategorii ''naj '' to dla mnie lekka przesada.

Nie tylko "Psy".Rewelacyjna rola w "Tato","Show","Wirus" i wiele innych.Nie wiem czy sie ze mną zgodzicie ale im starszy tym bardziej zaczął sie rozmieniać na drobne.Przykładem choćby ten nieszczęsny Posterunek.

Ja natomiast mam wrażenie, że jego sposób grania niczym się nie różni w poszczególnych filmach. Udawane jąkanie się, które nie wiem czemu ma służyć, ruchy naśladujące Jim'a Carrey'a. A "13 posterunek" nie mogę nazwać nieporozumieniem bo przekracza to nawet pojecie totalnego dna.