zamienił tę tragiczną scenę w tragiczną komedię.
przecież to jeszcze dziecko, jak możecie mówić ze "strasznie gra" on nie miał czasem 11 lat jak zagrał w tym filmie?
Gra w filmie, czerpie z tego korzyści majątkowe (a przynajmniej jego opiekun), jest aktorem - w takiej sytuacji można od niego oczekiwać więcej, nie bierze się pierwszego z brzegu bachorka i mu daje tak sporo scen w filmie, w dodatku mówionych.
jak można 11 dziecko nazwać aktorem? Powiedzmy "aktorkiem" ale nie aktorem. Wątpię aby w tym wieku skończył szkołę aktorska
Nie trzeba mieć skończonych studiów aktorskich aby być aktorem. Słyszałaś kiedyś o Macaulay Culkin-ie?
tak, ale patrz M.Culkin ma większe doświadczenie. Uważam ze osoby wypowiadające się powinny to ująć w swojej wypowiedzi. Nie jestem pewna dlaczego bronie tego dzieciaka ale wydaje mi się ze jeśli biorą go do filmów i pracuje z takimi ludźmi to musi coś w nim być.
ale nie Twoje znajomości moja droga :-D tylko być może znajomości rodziców chłopaka z producentami, reżyserami... :-D
Pseudoautochton - pudło.. dzieciak w filmie mnie nie raził więc jestem za nim.. nie widziałam Ciekawego przypadku Benjamina Buttona więc nie mogę go zaszufladkować tak jak niektórzy.