hahahah,dobre :D

On ma taki wyraz twarzy jakby siedział na kiblu i zastanawiał się co przyszedł tu zrobić i czemu:)

10/10

żałosne te wasze odpowiedzi... ale cóż, tak to już bywa z zawistnikami.

Hahahah

I to mówi ktoś chowający się za maską...

jestem kobietą, lubię popatrzeć na fajnych facetów, ale widok tego gościa potrafi mnie zniechęcić do każdego filmu. Jak dla mnie najgorszy aktor świata:)

najgorszy aktor świata bo nie podoba Ci się to jak wygląda? SERIO?

nie, dlatego, że kompletnie nie potrafi grać, Jake Gyllenhaal (np.) też mi się nie podoba, a aktorem jest świetnym

Ja lubię jego aktorstwo
On po prostu wyraża emocje inaczej niż inni i trzeba to zauważyć

Czy Ty chciałbyś usłyszeć, aby ktoś powiedział Ci prosto w twarz, że wyglądasz jak kompletny idiota?

Tak w ogóle to gratuluję chamstwa i prostactwa, które aż się wylewają z niektórych postów.

ja bym chętnie usłyszał w twarz jeśli ktoś by tak uważał, a jeśli wolisz żyć w świecie kłamstw i obłudy to proszę bardzo :)

"ja bym chętnie usłyszał w twarz jeśli ktoś by tak uważał" - Jeśli nie przeszkadzają Ci parszywe teksty, to już Twoja sprawa.
"jeśli wolisz żyć w świecie kłamstw i obłudy to proszę bardzo" - Nic takiego nie napisałam, więc dlaczego podciągasz to pod swoje widzimisię? Czytaj ze zrozumieniem. Można w kulturalny sposób powiedzieć komuś prawdę. Po co od razu wyrażać się chamsko jak ostatni prostak? Tylko po to aby kogoś poniżyć, a samemu się dowartościować? Co do wyglądu to trochę zrozumienia by się przydało wielu z Was. Przecież nikt nie robił sobie projektu ciała przed narodzinami. ;)

Nie tyle nie przeszkadzają mi parszywe teksty co opinia obcych mi osób :)
Co do kultury, niestety sam wiesz jak wygląda ta sprawa u większości polaków...
Pozdrawiam!

Ale on tego nie powiedział Tatumowi prosto w twarz więc nie wiem gdzie logika?

Lepiej ty się zastanów nad sensem swojego "zarzutu" wobec mnie.

Osobiście uważam, że całkiem przystojny z niego facet. Może nie ma wyrazu twarzy geniusza, ale z tym idiotą itd., to lekka przesada ;)

Pierwszy raz widziałam go w filmie She's the Man i jak go zobaczyłam to serio miałam wrażenie że jest upośledzony...
Dzisiaj oglądałam Dear John i w którymś momencie odniosłam dokładnie takie samo wrażenie. Fakt, że nie mam już 15 lat sprawia może, że jego "urok" na mnie nie działa ;) Ale muszę przyznać, że zdarza mu się zagrać w fajnych filmach.

Zgadzam się z tobą. W dodatku jest słabym aktorem (zawsze ma ten sam wyraz twarzy) i nie jest przystojny. Serio nie wiem jak on może się wam podobać!

Jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził ;)
Jednej podoba się Marylin Manson, innej Ryży Ślediuch a komuś innemu Channing. Każdy człowiek jest na swoj sposób atrakcyjny, bo zawsze znajdzie się ktoś z odpowiednim do tej osoby gustem. Gdyby tak było, że jeden mężczyzna podoba się wszystkim, a inny żadnej kobiecie to ludzie przestaliby się rozmnażać. A tak porządek jest zachowany, czy grubszy, czy chuderlak, może być też mięśniak... Każda potwora znajdzie swego adoratora :D Więcej tolerancji!

Masz, rację- nie dość, że wyraz twarzy idioty to jeszcze jego aktorstwo... od lat się zastanawiam z jakiego powodu ten facet dostaje role w filmach, i to dość dobre role... on jedną miną potrafi obskoczyć wszystkie filmy, bez względu na tematykę...do tego ekspresja kija od miotły... i ta jego dykcja, czasem mam wrażenie, że gościu sepleni... naprawdę starałam się do niego przekonać, ale nie dam rady, nie jestem jakąś znawczynią w kwestii genialnego aktorstwa, ale kurcze, ten to już rekordy bije w beznadziejności.

Ja nie mialem takiego odczucia, ale przyznal sie ostatnio ze jest alkoholikiem i moze ten glupi usmieszek jest od alko :"D
http://www.pudelek.pl/artykul/67063/chaning_tatum_jestem_swietnie_funkcjonujacym _alkoholikiem/

Jak dla mnie on jest obleśny.

Mi zawsze z wyglądu kojarzył się z Lowellem z serialu SKRZYDŁA i zawsze jak Tatum otwiera usta myślę że właśnie coś powie głosem i stylem Lowella. Ale kolo podobno jest przystojny i kobiety coś w nim widzą -stąd zapewne może się podobać. Nie mam uprzedzeń do niego - gra poprawnie i tańczy dobrze a poza tym sympatyczny gość..

Uważam, iż Channing bardziej nadaje się na modela lub tancerza a wyraz twarzy ma przeciętny. Wielu facetów tak wygląda, ma taki wyraz twarzy z tą różnicą, że nie są zadbani ( pieniądze+trener osobisty+dieta+sport).

Oglądałam z nim kilka filmów, tak jakoś wyszło. Nic mnie w nim nie uderzyło, ot, zwykły facet. Dla mnie jest po prostu zwykłym, wielkim, umięśnionym facetem grającym w ckliwych romansidłach albo sprośnych komediach. Chyba ta jego "wrażliwość" w połączeniu z całkowicie niewrażliwym wyglądem tak działa na kobiety. Dobrze, że na mnie nie :) A z tym wyrazem twarzy to po części się zgadzam.

Jakbyś zgadł, sam przyznał u Bear'a że za młodu był idiotą, nic mu nie wychodziło w szkole itp.

Gość ma dobrą sylwetkę i jest wysportowany role miał i dobre i mierne ale wyraz twarzy to istny idiota a rola Marka Schultz w filmie Foxcatcher oraz rola Caine Wise w filmie Jupiter : Intronizacja i oczywiście rola Jenko w 22 Jump Street podkreśliły jeszcze bardziej mój odbiór tego aktora a mianowicie głupi wyraz twarzy i mierny aktor nadrabiający jedynie sylwetką swą żałosną grę w coraz to gorszych filmach.

zgadzam się, wygląda jak ziemniak.

Fajnie, dowartościowałeś/-aś się?

Coś w tym jest, ale może też dlatego, że taki barczysty? Aparycją trochę sprawia wrażenie wiejskiego osiłka. Ma pociągającą klatę, ale nie twarz.

A poza tym to nie obelga. To że ktoś ma wyraz twarzy z lekka jak idiota nie znaczy, że jest idiotą. Są też na przykład ludzie, którzy wyglądają jak wiecznie źli i obrażeni, a mogą być bardzo sympatyczni.

Według mnie w realu wygląda jak najbardziej normalnie (specjalnie zerknęłam na jego wywiady na yt ;), ale istotnie w niektórych filmach wypada jakby był trochę "przytrzymany", nieraz przychodzi mu prezentować na ekranie nieruchawe spojrzenie i niedomknięte usta... Np. w "Foxcatcher" - ale w tym filmie to akurat kwestia roli, którą miał do zagrania - taki milczący i odrobinkę tępawy osiłek. No i rzeczywiście jego budowa ciała, postawa też swoje robią - jak ktoś ujął wyżej, jest barczysty i ma dosyć masywny kark.

E tam idioty, może bardziej takiego prostego chłopaka ale dobrze mu oczow patrzy hehe czy jak to się pisało :) ale ja go lubię za rolę komediowe w jump Street idealnie się nadaje ;)

U mnie budzi skojarzenia z takim gwiazdorem szkolnej drużyny sportowej z (delikatnie mówiąc) niezbyt wysokim IQ.

a'la corky

To prawda - tu nie chodzi, żeby go obrażać, ale umówmy się, jest aktorem i siłą rzeczy jego praca podlega ocenie. No a wygląd zdecydowanie predystynuje go do ról niezbyt lotnych bohaterów o ograniczonej ekspresji. Ma niestety mongoidalny wygląd i dykcja też kuleje, może to niedoskonała znajomość angielskiego, ale mam wrażenie, że on sepleni, co jeszcze bardziej sprawia wrażenie człowieka o nienachalnej bystrości.

oj tak tak - straszny z twarzuy

jak obejrzysz Jump Street (21 lub 22) to zobaczysz że to jego życiowa rola, idealnie pasująca :D a co do głupawego wyrazu twarzy się zgadzam i jestem kobietą ;)

Dokładnie ten manekin (nie mylić z aktorem) jest totalnie bezpłuciowy jak go widzę przypadkiem w jakimś filmie który leci w TV to zastanawiam się z kąd takich niedorozwojów biorą ten wyraz twarzy zero emocji w każdym filmie (gniocie),jednym słowem jest do bólu nijaki.

piszesz o niedorozwojach, a robisz błędy w banalnym słowie skąd :D

Żeby chodziło tylko o "skąd", "bezpłciowy" też jest w sumie banalnym słowem. :D I jeszcze ten post ze śladową ilością znaków interpunkcyjnych. Chyba obecnie w szkole uczą, aby pisać i mówić jednym tchem. :D

O, w końcu dodano post z lekkim opóźnieniem.

Żeby tylko chodziło o słowo "skąd", "bezpłciowy" też jest w sumie banalnym słowem. :D I jeszcze ten post ze śladową ilością znaków interpunkcyjnych. Chyba obecnie w szkołach uczą, aby pisać jednym tchem. ;)

Mam takie same zdanie. Nie wiem czym się tu zachwycać. Wygląda na palanta, który jedyne co potrafi to świecić gołą klatą w co drugim filmie. Z reszta co z niego za aktor, jak gra w filmach pokroju "magic mike" czy jakieś "step up -bardzo ambitne kino :D
Co do gry aktorskiej widziałam z nim same mierne produkcje wiec ciezko mi go obiektywnie ocenic. Gdyby ktoś podał jakiś w miarę dobry film gdzie wypadł przyzwoicie to moze az tak surowo bym go nie oceniała.

A ty nie wyglądasz na bystrzejszą od niego.
Pochwal się, Zacna Koneserko Filmowa, jakie filmy uważasz za ambitne?

Może i nie wyglądam, ale to nie ja byłam striptizerem. ;D A zdanie innych kobiet mało mnie obchodzi. Zwłaszcza tych, które nie maja do mnie szacunku ("ty") i same nie pokazują swojej twarzy ;)
Mi nawet nie chodzi o to, czy grał w ambitnym kinie, czy nie. To była bardziej ironia. Dla mnie "Magic Mike" jest słabym filmem. Zamiast bronić Channinga jak "typowa nastolatka" lepiej byś podała tytuł jakiegoś dobrego filmu z nim.

I bardzo dobrze, że nie przejmujesz się zdaniem innych. Z mojej strony to jedynie kopniak za zdanie: "Wygląda na palanta". Zwyczajnie nie znoszę takiego głupiego czepiania się drugiego człowieka za wygląd. I nie ważne, czy jest to znany aktor, czy zwykły zjadacz chleba. I co najlepsze, jeden obrzuci błotem, to zaraz wszyscy za nim powtarzają z coraz większa zjadliwością. W ten sposób dowartościowujecie się, czy co?

Kiedy napisałam, że ja się czepiam tylko i wyłącznie za jego wygląd? Proszę Cię. To, że dla mnie wygląda niefajnie to jeden z czynników, dlaczego za nim nie przepadam. Gra w filmach, których nie lubię, co gorsze-słabo tam gra.
"Obrzuci błotem"- nie przesadzaj. Nie musisz się tak przejmować. On i tak tego nie przeczyta. ;)
W czym ja mam się dowartościować niby? Jestem kobietą, a on facetem. Nie widzę powiązania. Mam mu zazdrościć mięśni? ;D

Nadal nie rozumiesz? Dla mnie ten cały Tatum jest obojętny. Chodzi mi jedynie o to, że nie każdy ma ochotę natrafiać na chamskie teksty podczas czytania. A dowartościowywanie się nie jest spowodowane wyłącznie zazdrością. Ale też chęcią poniżenia i wyśmiania kogoś, byle tylko samemu poczuć się lepiej, wynioślej i móc zaszpanować wśród towarzystwa. :) A Twój post brzmi jak cwaniackie popisywanie się nastolatki wśród znajomych ze szkoły. :)

To po co wchodzisz w wątek, w którym już po samym tytule można było wywnioskować, że będą leciały wyzwiska i że udzielają się głównie osoby, które za nim nie przepadają.
Ok, może faktycznie trochę za chamsko napisałam, ale Ty się tak przejmujesz, jakbyśmy go wyzywali od najgorszego, a sama mi ubliżasz.
Powiem tak: mój post jest adekwatny do Twojego typu wypowiedzi. :)