Charles BronsonI

Charles Dennis Buchinsky

8,2
8 138 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Charles Bronson

Ulubione filmy z Bronsonem

użytkownik usunięty

Do każdego podawać tytuł i krótki opis dlaczego ten film jest waszym ulubionym. Co ma dany film w sobie szczególnego.

użytkownik usunięty

"Siedmiu Wspaniałych" (1960)

Najlepszy western jaki powstał (dla mnie), po prawdzie pomysł i scenariusz trochę zerżnięty od "Siedmiu Samurajów" Akiry Kurosawy, nie mniej jednak obsada, fabuła, muzyka rekompensują ten fakt. Opowiada o prawdziwym poświęceniu, obronie uciśnionych oraz o sile męskiej przyjaźni. Zero szantażu emocjonalnego.

"Wielka Ucieczka" (1963)

Nietypowe połączenie komedii i kina wojennego, mamy tu też wyborną obsadę tak jak w przypadku Siedmiu Wspaniałych, ogólnie jest to jeden z najlepszych filmów o więziennictwie.

"Pewnego razu na Dzikim Zachodzie" (1968)

Najlepszy western z pod znaku "Leone" - opis wczuwania się w ból innych, genialna rola Bronsona, ale Henry Fonda (który grał tu czarny charakter, i jako ciekawostkę podam że tylko raz) go przebił, i oczywiście boska Claudia Cardinale.

Seria "Życzenie Śmierci" (1974-1994)

Pierwszy film o wymierzaniu sprawiedliwości na własną rękę przez zwykłego współczesnego człowieka, Bronson idealny do tej roli, dużo lepszy od następców, bowiem następcy to już kryminały i akcyjniaki, a pierwsza część poruszała problem przestępstwa w Ameryce lat 70tych. Warto też dodać że ta seria różni się znacznie od serii "Brudnego Harry' ego" bo tam mieliśmy policjanta który łamał prawo na swój sposób czyli taki morderca po stronie prawa, a tu mamy architekta który się mści za doznaną tragedię i nie mogąc znieść opieszałości organów prawa sam wymierza sprawiedliwość.



A gdzie 10 minut do północy i Prawo Murphiego ? Przecież to były i są genialne filmy .Bronson jak mało kto pasuje do wizerunku typowego twardziela -samotnego obrońce prawa !

bradock

"Pewnego razu na Dzikim Zachodzie"

jak dla mnie z kolei to najlepszy western, świetny Charles Bronson, ale tuż za nim największą sympatię wzbudził u mnie Jason Robards jako Cheyenne ;))))

tuż za nim seria "Życzenie śmierci"; samotny likwidator przestępców Paul Kersey; temat ten podejmuje również Clint Eastwood w "Sile magnum" oraz i Mark Goldblatt w filmie "Punisher"; nie muszę chyba dodawać, że oba filmy również cenię ;]

jako że lubię czarne komedie to na trzecim miejscu umieszczam "Od południa do trzeciej" ;)))

nie_zarejestrowany

1. Pewnego razu na Dzikim Zachodzie - bo posiada to wszystko co najlepsze westerny w historii kina oraz dodatkowo to czego
inne nie posiadają :) ARCYDZIEŁO!!
2. Życzenie śmierci I - wspaniały film o człowieku, który pod wpływem tragicznych zdarzeń z pacyfisty przemienia się w zimnego
zabójcę
3. Mr. Majestyk - Najlepszy (jak dla mnie) akcyjniak Bronsona i jeden z moich ulubionych tematów filmowych: sam
przeciwko mafii :)
4. Samuraje i kowboje - Świetny western przygodowy ze wspaniałą obsadą :)
5. Kamienny zabójca, Zimny pot, Telefon, Życzenie śmierci II, Prawo Murphy'ego i wiele innych: bo to po prostu dobre filmy akcji
z aktorem którego uwielbiamy :)

gggggrzegorz

Życzenie Śmierci 6

Pewnego razu na dzikim zachodzie,Parszywa dwunastka i Życzenie śmierci.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones