Myślę że shree crooks zagrała lepiej :) Po za tym przez cały film nie wiedziałem czy Nai to chłopiec czy dziewczynka :)

Shree Crooks też zagrała fajnie. Co do płci to dopiero chyba za drugim obejrzeniem zorientowałam się że to chłopiec haha
No myślę że chodzi tu o nie stygmatyzowanie dziecka od urodzenia ciuchami, fryzurami itp w końcu czemu chłopiec nie może mieć długich włosów i kitki na czubku głowy, a dziewczynka wchodzić na drzewo i skalpować zwierzeta ;))))))

Odnoszę wrażenie że to był celowy zabieg i delikatne ukazanie w jaki sposób takie wychowanie odbiło się na psychice dzieciaków i jakich defektów psychicznych się nabawili akurat najmłodsi z rodzeństwa (chyba tylko dwójka najmłodsza nie znała niczego innego jak takie wychowywanie w lesie). - Zala (Shree Crooks) ewidentnie była socjopatką a Nai (Charlie Shotwell) miał problem z określeniem swojej tożsamości płciowej.

Ale to oczywiście tylko moja interpretacja :)